Zapraszam na opinię o książce pt.: „Someone Else”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar.
Książka pt.: „Someone Else” to drugi tom z serii Someone. Tom pierwszy to książka pt.: „Someone new”.
Cassie i Maurice są nie
tylko współlokatorami, ale również najlepszymi przyjaciółmi.
Uwielbiają spędzać razem czas, a odkąd Julian się wyprowadził,
jakoś im nie po drodze w znalezieniu nowego współlokatora. Oboje
czują do siebie coś więcej, oboje boją się zaryzykować, aby nie
zniszczyć przyjaźni, która ich łączy. Co prawda kiedyś byli na
randce – pierwszej i ostatniej, dziewczyna czuła się po niej
strasznie, na jej oczach podrywał inną. Jednak nie rozmawiają o
tym, tym bardziej że tę randkę tak naprawdę wymyśliła Micah, a
nie oni.
Mają wspólne hobby, oboje kochają fantastykę,
Tolkiena i szykują się na wyjazd na festiwal. Jednak chłopak
ukrywa swoją pasję praktycznie przed wszystkimi, wie o niej tylko
Cassie, Micach i Julian. Maurice jest piłkarzem i wstydzi się
zarówno przed znajomymi, jak i rodziną swojej pasji. Rani tym
dziewczynę, która odbiera to bardzo osobiści, przecież to wspólna
pasja była początkiem ich przyjaźni. Czy Maurice zrozumie, co dla
niego jest najważniejsze? Czy dokona właściwego wyboru? Czy ta
dwójka ma szansę na coś więcej niż przyjaźń?
Tak jak w
pierwszym tomie, tak i w tym, znajdziemy więcej niż tylko historię
o miłości. Maurice jest ciemnoskóry, a Cassie ma jasną karnację,
co wielokrotnie jest powodem do nieprzyjemnych zachowań ludzi.
Dyskryminacja, wytykanie palcami, a czasami ewidentny rasizm spotyka
ich nie jeden raz.
Historia jest ciekawa, wciągająca. Czytamy ją
oczami Cassie i czasami brakowało mi punktu widzenia Maurice, jednak
nie za często. Książka wciągnęła mnie, sprawiając, że nie
mogłam się od niej oderwać.
Cassie to młoda dziewczyna,
która jest dość spokojna, wręcz wycofana. Nie lubi tłumów, nie
lubi imprez, nie ma wielu przyjaciół, zmaga się z cukrzycą, co
nie jednokrotnie jej uprzykrza życie. Jednocześnie uwielbia
fantastykę, odtwarzanie scen, przebieranie się za postacie i wtedy
staje się odważniejsza, bardziej pewna siebie. Osobiście polubiłam
ją już w pierwszym tomie i zdania nie zmieniłam, nadal ją
lubię.
Jeśli chodzi o Maurice mam trochę mieszane uczucia. Z
jednej strony sympatyczny, opiekuńczy, z drugiej wstydzi się ich
wspólnej pasji, rani tych, na których mu zależy, czasami wręcz
egoistycznie myśli tylko o własnym punkcie widzenia, własnych
uczuciach, nie licząc się z tym, co czują inni. To bohater,
którego momentami lubiła, a momentami swoim zachowaniem mnie
drażnił.
„Someone Else” to książka, której
przeczytanie sprawiło mi wiele radości. Historia mi się podobała,
z przyjemnością śledziłam losy bohaterów. Ze swojej strony
polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB.
Brzmi ciekawie, chyba bede musiała przeczytac obie części
OdpowiedzUsuńCiekawa i taka tajemnicza przeczytać muszę
OdpowiedzUsuńCuwkawa propozycja
OdpowiedzUsuńCiekawa książka do poznania Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńJestem jej ciekawa , chyba po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńWydaje się być interesująca
OdpowiedzUsuńDla mnie się podoba
OdpowiedzUsuńIntrygująca historia dwójki niby przyjaciół, rodzącego się uczucia
OdpowiedzUsuńpanie na pewno znajdą czas na przeczytanie tej książki
OdpowiedzUsuńJaka jest historia uczucia Cassie i Mauricego? Jestem ogromnie zaintrygowana tą książką :) Wpisuję na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuń