Zapraszam na opinię o książce pt.: „Ginger. Włoskie pożądanie #1”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Ginger ma fatalne życie.
Mając szesnaście lat, została zabrana z domu, od kobiety, którą
uważała za matkę, do klubu gdzie miała zostać tancerką. Była
bita, gwałcona, zastraszona. Nie znała swojej tożsamość, nie
miała przyjaciół. Cztery lata później sytuacja kobiety troszkę
się zmienia, nadal pracuje w klubie, ale po śmierci poprzednio
właściciela, tylko tańczy. Jest zamknięta przed światem, z
pokoju wychodzi, tylko gdy pracuje, nie ma dostępu do telefonu,
komputera, czy nawet zwykłej gazety. Jednocześnie, jest dużo
lepiej, nowy właściciel klubu, na swój sposób ją chroni, nie
jest już bita, nikt jej nie zmusza do uprawiania seksu z klientami.
Ginger marzy o poznaniu własnej tożsamości, własnego imienia i ma
zamiar zdobyć tę informację za wszelką cenę.
Santiago idąc
na wieczór kawalerski przyjaciela, nie wie, że za chwile zmieni się
całe jego życie. Ma dość poukładane życie, jest bogaty,
prowadzi firmę dziadka, którego bardzo kochał, jest zaręczony,
choć ich ślub to czysty biznes, a nie miłość. Wystarczyło jedno
spojrzenie na piękną tancerkę, by nie mógł o niej zapomnieć.
Pomimo wielu prób ciągle o niej myśli. Postanawia pojechać
jeszcze raz do klubu, by ją zobaczyć, chociaż na chwilę. Na
miejscu znajduje ją pobitą, postanawia jej pomóc, mimo że tak
naprawdę nic o niej nie wie.
Czy Ginger uwolni się od klubu? Czy
uda się jej zacząć inne życie? Czy Santiago jej pomoże? Kim tak
naprawdę jest kobieta? Co połączy Ginger i Santiago? Czy ta
historia ma szansę na szczęśliwy finał?
Historia
zdecydowanie ciekawa, wciągająca, wywołująca wiele emocji. Ginger
praktycznie od samego początku wciągnęła mnie w swoje życie, nie
pozwalając oderwać się od książki, aż nie dobrnęłam do jej
końca. Znajdziemy w niej historię skrzywdzonego dziecka (poznając
jej smutne dzieciństwo), nastolatki wepchanej w świat, do którego
wcale nie chciała należeć, kobiety po przejściach, która próbuje
odnaleźć samą siebie, swoje korzenie, własny przepis na
szczęście, oraz miłość, która potrafi wiele pokonać (i to
zarówno taką między kobietą a mężczyzną, a także taką między
rodziną, która nigdy o niej nie zapomniała). To historia, która
zostaje z czytelnikiem na dłużej, która zmusza do
przemyśleń.
Ginger jest kobietą, którą jest silna i
odważna. Nie poddaje się w poszukiwaniach własnej tożsamości,
pomimo tego wszystkiego, co przeszła potrafi wybaczyć i iść
dalej, być w końcu bezpieczna i szczęśliwa. To bohaterka, którą
osobiście podziwiałam i zdecydowanie bardzo polubiłam.
Ginger.
Włoskie pożądanie #1 to książka, z którą bardzo miło
spędziłam czas. To historia, która wywołała wiele emocji. To
bohaterka, którą podziwiam i lubię. Zdecydowanie warto było ją
przeczytać i z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB.
Ciekawa historia Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńCiekawa ksiązka ....
OdpowiedzUsuńZapowiada sie na ciekawa ksiazke
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa tej książki, bo recenzja zachęca by sięgnąć po nią...
OdpowiedzUsuńW tej książce zdecydowanie znajdziemy wiele emocji :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się czyta
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa historia lubie takie
OdpowiedzUsuńRecenzja super napisana , a ks9azka nawet brzmi kusząco Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuńHistoria niezwykle interesująca, trochę nieprzewidywalna, z bagażem doświadczeń głównej bohaterki, pełna rozterek i emocji. To coś co kocham w literaturze, ten dreszczyk , oczekiwanie
OdpowiedzUsuńNa pewno przyda tej książce nie będziemy się nudzili, więc chętnie bym przeczytała 💙
OdpowiedzUsuń