środa, 24 czerwca 2020

Wydawnictwo WasPos Książka pt.: "Ginger. Włoskie pożądanie #1" - Recenzja

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Ginger. Włoskie pożądanie #1”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.




Ginger ma fatalne życie. Mając szesnaście lat, została zabrana z domu, od kobiety, którą uważała za matkę, do klubu gdzie miała zostać tancerką. Była bita, gwałcona, zastraszona. Nie znała swojej tożsamość, nie miała przyjaciół. Cztery lata później sytuacja kobiety troszkę się zmienia, nadal pracuje w klubie, ale po śmierci poprzednio właściciela, tylko tańczy. Jest zamknięta przed światem, z pokoju wychodzi, tylko gdy pracuje, nie ma dostępu do telefonu, komputera, czy nawet zwykłej gazety. Jednocześnie, jest dużo lepiej, nowy właściciel klubu, na swój sposób ją chroni, nie jest już bita, nikt jej nie zmusza do uprawiania seksu z klientami. Ginger marzy o poznaniu własnej tożsamości, własnego imienia i ma zamiar zdobyć tę informację za wszelką cenę.
Santiago idąc na wieczór kawalerski przyjaciela, nie wie, że za chwile zmieni się całe jego życie. Ma dość poukładane życie, jest bogaty, prowadzi firmę dziadka, którego bardzo kochał, jest zaręczony, choć ich ślub to czysty biznes, a nie miłość. Wystarczyło jedno spojrzenie na piękną tancerkę, by nie mógł o niej zapomnieć. Pomimo wielu prób ciągle o niej myśli. Postanawia pojechać jeszcze raz do klubu, by ją zobaczyć, chociaż na chwilę. Na miejscu znajduje ją pobitą, postanawia jej pomóc, mimo że tak naprawdę nic o niej nie wie.
Czy Ginger uwolni się od klubu? Czy uda się jej zacząć inne życie? Czy Santiago jej pomoże? Kim tak naprawdę jest kobieta? Co połączy Ginger i Santiago? Czy ta historia ma szansę na szczęśliwy finał?

Historia zdecydowanie ciekawa, wciągająca, wywołująca wiele emocji. Ginger praktycznie od samego początku wciągnęła mnie w swoje życie, nie pozwalając oderwać się od książki, aż nie dobrnęłam do jej końca. Znajdziemy w niej historię skrzywdzonego dziecka (poznając jej smutne dzieciństwo), nastolatki wepchanej w świat, do którego wcale nie chciała należeć, kobiety po przejściach, która próbuje odnaleźć samą siebie, swoje korzenie, własny przepis na szczęście, oraz miłość, która potrafi wiele pokonać (i to zarówno taką między kobietą a mężczyzną, a także taką między rodziną, która nigdy o niej nie zapomniała). To historia, która zostaje z czytelnikiem na dłużej, która zmusza do przemyśleń.

Ginger jest kobietą, którą jest silna i odważna. Nie poddaje się w poszukiwaniach własnej tożsamości, pomimo tego wszystkiego, co przeszła potrafi wybaczyć i iść dalej, być w końcu bezpieczna i szczęśliwa. To bohaterka, którą osobiście podziwiałam i zdecydowanie bardzo polubiłam.

Ginger. Włoskie pożądanie #1 to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas. To historia, która wywołała wiele emocji. To bohaterka, którą podziwiam i lubię. Zdecydowanie warto było ją przeczytać i z przyjemnością polecam.




Moja ocena – 9\10




Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB.




12 komentarzy:

  1. Ciekawa historia Dagmara Krajewska

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada sie na ciekawa ksiazke

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ogromnie ciekawa tej książki, bo recenzja zachęca by sięgnąć po nią...

    OdpowiedzUsuń
  4. W tej książce zdecydowanie znajdziemy wiele emocji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa historia lubie takie

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja super napisana , a ks9azka nawet brzmi kusząco Dagmara Krajewska

    OdpowiedzUsuń
  7. panie na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń
  8. Historia niezwykle interesująca, trochę nieprzewidywalna, z bagażem doświadczeń głównej bohaterki, pełna rozterek i emocji. To coś co kocham w literaturze, ten dreszczyk , oczekiwanie

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno przyda tej książce nie będziemy się nudzili, więc chętnie bym przeczytała 💙

    OdpowiedzUsuń