Zapraszam na opinię o książce pt.: „Bezmiar cierpienia”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.
Izabela ma 21 lat,
kochających choć trochę nadopiekuńczych rodziców i do niedawna
wiodła szczęśliwe życie. Pochodzi z dość zamożnej rodziny,
więc nigdy nie musiała pracować. Studia, wyjazdy na wspaniałe
wakacje, przyjaciele, chłopak, z którym wiązała swoją przyszłość
– to była jej codzienność. Wszystko się zmieniło, kiedy
odkryła zdradę Hamida. Zabolało, postanawia coś zmienić w swoim
życiu. Rezygnuje z wynajmu mieszkania, wyjeżdża na wakacje do
Łeby, jednak tym razem nie by się bawić, ale po ty, aby zacząć
swoją pierwszą pracę w życiu.
Adam ma dwadzieścia lat i
życie, któremu daleko do tego, aby nazwać go szczęśliwym. W
dzieciństwie stracił rodziców, mieszka z dziadkiem w niedużym
domku, który lata świetności ma daleko za sobą. Ma synka z
dziewczyną, z którą kiedyś się przyjaźnił i chcieli spróbować
być razem, nie wyszło im. Maluch, mieszka z matką, a Adam stara
się mieć z nim jak najlepszy kontakt. Niestety jego była
dziewczyna wcale mu tego nie ułatwia. Żyją wraz z dziadkiem bardzo
skromnie, jego niewielkiej emerytury, dlatego Adam stara się
dorabiać jak może. W wakacje, mimo że ciężko mu się rozstać z
synkiem i schorowanym dziadkiem, wyjeżdża do Łeby, aby pracować.
Wie, że nie ma wyjścia, że musi.
Izabela i Adam poznają się u
niego w pracy, gdzie kobieta postanawia udać się na kolacje. Coś
ich do siebie przyciąga. Izabela pierwszą noc po spotkaniu nie może
zapomnieć o jego niebieskich oczach. Kolejne przypadkowe spotkania w
pracy, zostawione przez dziewczynę ubrania, spontaniczny wypad do
wesołego miasteczka zbliża ich do siebie.
Oboje zagubieni, oboje
próbujący poradzić sobie nie tylko z przeszłością, ale i z
teraźniejszością, która, szczególnie dla Adama, nie jest
kolorowa. Stają się dla siebie wsparciem, ostoją, przyjaciółmi.
Jednak skrytość Adama, nie pozwala poznać go tak do końca. Co
stanie się, jak kobieta pozna jego przeszłość, jego problemy? Czy
połączy ich coś więcej niż przyjaźń? Czy mają szansę na
wspólną przyszłość? Czy Izabela podniesie się po zdradzie
chłopaka? Czy zacznie patrzeć radośnie w przyszłość? Czy Adam
zacznie wierzyć w siebie, w swoją wartość? Czy poradzi sobie z
demonami przeszłości?
To nie jest kolejna wspaniała
książka, która nas zachwyca podczas czytania, dosłownie ją
pochłaniamy, ale później, w niedalekiej przyszłości, o niej
całkowicie zapominamy. To książka, która wciągnie nas w swoją
historię, nie pozwoli się od niej oderwać, wywoła wiele różnych
emocji, ale również pozostanie w naszej pamięci na długi czas. To
historia dwójki zagubionych ludzi, którzy odnaleźli siebie, kiedy
myśleli, że już lepiej nie będzie. To historia pełna bólu,
zmagania się z szarą codziennością, jaką wiedzie wielu ludzi.
Jest bardzo realistyczna i to właśnie jej realizm sprawia, że
zmusza nas do przemyśleń, a także pozostanie w pamięci na
długo.
Izabela to dziewczyna, która ma kochających
rodziców, dwie siostry, przyjaciół, studiuje i nie musi się
martwić jak opłacić studia. Zdrada ukochanego jest dla niej
ogromnym ciosem, tym bardziej że zżyła się nie tylko z nim, ale
również z jego rodziną. Jest bardzo zraniona, a jednocześnie
wierzy, że Hamid również cierpi. Odkrycie, że już po kilku
dniach, na profilu ma zdjęcia z inną dziewczyną, jest kolejnym
ciosem, z którym musi sobie poradzić. Izabela to bohaterka, którą
zdecydowanie polubiłam.
Adama poznajemy chwilę przed wyjazdem do
wakacyjnej pracy. Jest załamany, uważa się za nieudacznika, za nic
wartego człowieka. Żyje z dnia na dzień. Jest bardzo skryty, a
przez to z wszystkimi problemami próbuje radzić sobie sam. Tak
jednak się nie da, doprowadza go to na skraj wytrzymałości. Adam
to bohater, którego chciałoby się przytulić, pokazać mu jak
wiele jest wart, podać pomocną dłoń. Pozornie beztroski, zabawny,
w środku rozsypany.
„Bezmiar cierpienia” to książka po
przeczytaniu której nie da się być obojętnym na przeczytaną
treść. Wywołała u mnie bardzo dużo emocji, również łez,
skłoniła do przemyśleń. Zabrała mnie w niełatwy świat dwójki
ludzi wkraczających w dorosłość, zupełnie innych, a jednocześnie
takich podobnych do siebie. Moim zdaniem to jedna z tych książek,
którą warto przeczytać więcej niż jeden raz, a po przeczytaniu
zastanowić się nad przeczytaną historia i wyciągnąć własne
wnioski. Zdecydowanie polecam.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB.
oraz prywatny profil autorki Adriana Rak - autorka
Opinia zachęca do poczytania
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się naprawdę ciekawie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper Dziękuję za recenzje
OdpowiedzUsuńKolejna dobra ksiazka
OdpowiedzUsuńTakie prawdziwe
OdpowiedzUsuńHistoria tak życiowa ze smutnimi ale o dobrym i wiadomościami Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ksiażka
OdpowiedzUsuńCiekawa.. Muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńLubię życiowe historie, tematyka wciągająca.
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo zachęca książke do przeczytania tej wciągającej historii
OdpowiedzUsuńRecenzja świetna,dogłębna i zachęcająca do czytania.
OdpowiedzUsuńHistoria realna, jakich wiele mozemy usłyszeć i chyba dlatego tak bardzo mnie zaciekawiła. Bohaterowie próbują ułożyć sobie życie, uleczyć swe rany z przeszłości...... tak to warto poznać zakończenie
OdpowiedzUsuńKsiążka z tych, które bardzo lubię czytać 👍 Jestem ciekawa zakończenia
OdpowiedzUsuńKsiążka wzbudza wiele emocji,doprowadza nawet do łez :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książke chetnie przeczytają
OdpowiedzUsuń