Zapraszam
na opinię o mydle organicznym z zieloną herbatą, jakie otrzymałam od
Moja Tajemnica Piękna. Wyroby naturalne.
Cienie
pod oczami są moją zmorą od dawna. Kiedy używałam regularnie
dobrych kremów, o problemie praktycznie zapomniałam. Niestety
ostatnio życie tak mi daje w kość, że nie zawsze mam siłę i
ochotę używać kremu dwa razy dziennie, do tego nieregularny sen i
cienie powróciły. Mydełko okazało się rewelacyjne, aby problemu
się pozbyć, nawet gdy nie używam go regularnie, dwa razy
dziennie.
Mydełka używam na dwa sposoby. Standardowo do mycia całej twarzy oraz jako maseczkę pod same oczy (w tym celu na drobnej tace ścieram odrobinę mydła, dodaję parę kropelek wody, olejku lub kremu, tak aby mi się zrobiła „papka” i nakładam pod oczy na około pół godzinki). Żaden sposób nie jest regularny, są dni, że mam siłę tylko na umycie twarzy tonikiem, a mimo to po cieniach nie ma śladu. Dla mnie to efekt zdecydowanie „WOW”.
Zapach mnie strasznie się podoba. Delikatny, odświeżający, podobny do zapachu zielonej herbaty pomieszanej z kwiatami. Na skórze wyczuwalny chwilę po użyciu.
Robione w 100% z naturalnych składników, organiczne z dodatkiem zielonej herbaty.
Wizualnie bardzo ładne. Wzór kwiatuszka wygląda ślicznie na półeczce w łazience i doskonale nadaje się na prezent.
Mydełko nie robi się miękkie, papkowate co dla mnie jest zdecydowanie bardzo znaczące. Osobiście strasznie nie lubię takich „papek” pozostawionych wszędzie w łazience. Nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale i używanie ich nie jest przyjemne.
To kolejne mydełko od Moja Tajemnica Piękna. Wyroby naturalne, które miałam przyjemności testować i po raz kolejny jestem zachwycona. Zdecydowanie polecam.
Mydełka używam na dwa sposoby. Standardowo do mycia całej twarzy oraz jako maseczkę pod same oczy (w tym celu na drobnej tace ścieram odrobinę mydła, dodaję parę kropelek wody, olejku lub kremu, tak aby mi się zrobiła „papka” i nakładam pod oczy na około pół godzinki). Żaden sposób nie jest regularny, są dni, że mam siłę tylko na umycie twarzy tonikiem, a mimo to po cieniach nie ma śladu. Dla mnie to efekt zdecydowanie „WOW”.
Zapach mnie strasznie się podoba. Delikatny, odświeżający, podobny do zapachu zielonej herbaty pomieszanej z kwiatami. Na skórze wyczuwalny chwilę po użyciu.
Robione w 100% z naturalnych składników, organiczne z dodatkiem zielonej herbaty.
Wizualnie bardzo ładne. Wzór kwiatuszka wygląda ślicznie na półeczce w łazience i doskonale nadaje się na prezent.
Mydełko nie robi się miękkie, papkowate co dla mnie jest zdecydowanie bardzo znaczące. Osobiście strasznie nie lubię takich „papek” pozostawionych wszędzie w łazience. Nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale i używanie ich nie jest przyjemne.
To kolejne mydełko od Moja Tajemnica Piękna. Wyroby naturalne, które miałam przyjemności testować i po raz kolejny jestem zachwycona. Zdecydowanie polecam.
Zalety:
- Skuteczne w walce z cieniami pod oczami.
- Ładny zapach.
- Naturalne.
- Nie robi się „papkowate”.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie
zapraszam na stronę Moja Tajemnica Piękna. Wyroby naturalne.
Też bardzo lubię i cenię sobie takie naturalne kosmetyki. To prawda wizualnie mydełko świetnie się prezentuje. Na szczególną uwagę zasługuje jednak fakt że jest bardzo skuteczne, że można je stosować do mycia twarzy, ale Również jako maseczkę. To dla mnie ogromne zaskoczenie. Muszę je kupić bo cienie pod oczami to moja zmora od dawna.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglada takie mydlo chetnue wypróbowałam bym taka maseczke bonie .ialam okazij
OdpowiedzUsuńmydełko wygląda fajnie i nawet nie są dziłam że z mydełka mozna zrobic maseczkę dobrze wiedziec na przyszłości :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować i również pozbyć się worków pod oczami 😐 naturalne mydełko o cudny zapachu oraz super się prezentuje
OdpowiedzUsuńNaturalne ...naj❤
OdpowiedzUsuńSuper ze nie robi się papkowate...bo niestety często zdarza sie ...a tego nie cierpię
Bardzo fajnie się prezentuje naturalne mydełko chyba przetestuje
OdpowiedzUsuńmydełko które zdziała cuda
OdpowiedzUsuńJakie fajne mydełko
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję...miło że chciałas testować MOJE MYDŁO...:)
OdpowiedzUsuńChętnych zapraszam do kontaktu na stronie MOJEJ TAJEMNICY PIĘKNA lub na grupie https://www.facebook.com/groups/268312680305251/?ref=bookmarks
Nigdy Aniu nie słyszałam,żeby mydła używać jako maseczki :) Ciekawe rozwiązanie a z cieniami pod oczami zmaga się większość z nas :)
OdpowiedzUsuńNaturalne,nie robi się papka to chyba najważniejsze cechy ja dla mnie i ta zielona herbata musi być niesamowite i pewnie ładnie delikatnie pacnie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym to mydło zakupiła, też mam cienie pod oczami i jakoś ciężko mi je zwalczyć. Dodatkowy plus to, to że nie robi się z niego miękka papka 😜
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do kontaktu na priv ...i do stronki czy grupu Mojej Tajemnicy Piękna... kazdy wyrób tworzony jest indywidualnie dla klienta..po wczesniejszym wywiadzie.. <3
UsuńRównież nie lubię papkowatych mydel, ciekawa jestem czy u mnie by zadziałało również
OdpowiedzUsuńmydło naturalne i ma takie właściwości że panie chętnie je przetestują
OdpowiedzUsuńTakie naturalne mydła są bardzo fajne i skuteczne .
OdpowiedzUsuń