Zapraszam na
opinię o nawilżającym balsamie w sprayu do ciała Azjatycki Lotos, firmy Lirene.
Niestety
nadal nie doszłam do tego skąd balsam dostałam, ale to nie przeszkadza w tym,
aby się z Wami podzielić wrażeniami o nim.
Jest to
pierwszy balsam w spray, jaki używałam i jestem pod wrażeniem. Aplikacja doskonała,
wystarczy napsikać i wsmarować, nie ma ryzyka, że wyleje się za dużo.
Zapach ma
świetny, delikatny, ale dobrze wyczuwalny. Na skórze pozostaje dłuższy czas.
Ma lekką konsystencję. Wchłania się
praktycznie natychmiast. Posmaruje nogę i jeszcze nie skończę smarowania
drugiej a na pierwszej balsam już wchłonie.
Nie
podrażnia, nie uczula. Bez obaw można używać po goleniu, nie powoduje
szczypania.
U mnie
doskonale radzi sobie z nawilżeniem z tym, że moja skóra nie jest sucha, wymagająca.
Balsam nie
pozostawia na skórze żadnej tłustej czy lepkiej warstwy. Jest wydajny.
Po aplikacji
mamy przyjemne uczucie chłodu na skórze.
Ja jestem
nim zachwycona i zdecydowanie nie jeden raz go zakupię. Polecam.
Zalety:
· Łatwa aplikacja.
· Wspaniały zapach.
· Nawilża.
· Nie podrażnia.
· Nie pozostawia na skórze żadnej
nieprzyjemnej warstwy.
· Wydajny.
· Przyjemne uczucie chłodu po
aplikacji.
· Momentalnie się wchłania.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Fajny balsam, plus dla niego że jest wydajny i nie pozostawia żadnej tłustej warstwy.
OdpowiedzUsuńSuper, od jakiegoś czasu marzy mi się balsam w sprayu i chyba sie skusze w końcu:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o balsamie w Spraeyu :) Fajnie bo można szybko nałożyć wystarczy psiknąć i momentalnie się wchłania - Musi być świetny ciekawa jestem tylko jak by się sprawdził na skórze kogoś ze skłonnością do alergii ...czy zdałby ten test :)
OdpowiedzUsuńHalina Por
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki , które pozostawiają po sobie lekki chłód . Odświerzają a zarazem nawilżają i to wszystko w dezodorancie - Zaciekawiłaś mnie z chęcią bym go użyła . Fajnie ,że wpadłaś na pomysł żeby użyć go po goleniu ja bym się bała ;) .. No ale zdał test więc musi być genialny
Stanisław Marek
OdpowiedzUsuńNie znam się na balsamach w sprayu . Nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje !!!
Pierwszy raz slysze napewno wyprobuje
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że Aniu bardzo miło z Twojej strony, że chociaż nie wiesz od kogo balsam.to i tak wstawiasz opinię :-) to jest takjak z nagrodami w konkursie fajnie, że możemy choć tak podziękować :-)
OdpowiedzUsuń@ balsam :-) powiem szczerze, że dzięki opinii muszę go wypróbować
Nie używałam jeszcze balsamu w sprayu to dla mnie nowość.Lubię takie rzeczy jestem zachęcona by go przetestować.
OdpowiedzUsuńszczerze to nie spotkałam się z taka weersja balsamu :) szkoda że nikt sie nie przyznał wam do tego ze to od niego macie
OdpowiedzUsuńBalsam w spray ??? Brzmi świetnie,przyznam nie widziałam takiego cuda,ale pomysł genialny-zmieści się w każdej torebce-poręczny i zapewne idealnie nawilża skórę...
OdpowiedzUsuńAzjatycki Lotos brzmi bardzo intrygująco
OdpowiedzUsuńBalsam w sprayu :))) fajny.. i problem z tłustymi rękoma z głowy :)))
OdpowiedzUsuńBalsam w sprayu - brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńjeszcze balsamu w sprayu niemiałam
OdpowiedzUsuńCzasami i bywa tak :) a może to jakaś wygrana w konkursie ? haah albo ze stronki Lirene ?
OdpowiedzUsuńciekawa rzecz, mnie przydałby się taki do torebki - zwłaszcza zimą
OdpowiedzUsuńBalsam w sprayu chyba coś dla mnie . Niebie zwykłych balsamy które raz za dużo wezne innym razem za mało i trzeba mega rozsmarowywac.
OdpowiedzUsuńBalsam w sprayu chyba coś dla mnie . Niebie zwykłych balsamy które raz za dużo wezne innym razem za mało i trzeba mega rozsmarowywac.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności go używać :)
OdpowiedzUsuńmuszą panie go wypróbować jak uczucie chłodu to na lato dobry
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam w sprayu. Pierwsze słyszę. Lubie takie rzeczy, które upraszczają życie
OdpowiedzUsuńAngelika Janowiak
O dla mnie to nowość. Muszę wyprobowac
OdpowiedzUsuńnue spotkalam go jeszcze w zadnym sklepie, ale chetnie sprobuje
OdpowiedzUsuńMarkę Lirene bardzo lubię a balsamu nie widziałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńciekawy, nie stosowałam jeszcze
OdpowiedzUsuńciekawa forma :)
OdpowiedzUsuń