Zapraszam na opinię o oleju arachidowy, jaki otrzymałam od
firmy Oleofarm.
Ponieważ nigdy nie używałam oleju arachidowego postanowiłam
najpierw o nim poczytać. Dowidziałam się, że ma lekko słodki smak, więc
postanowiłam użyć do naleśników. Osobiście nie smażę naleśników na oleju tylko
dodaję jakieś 4 łyżki do ciasta. Wyszły pyszne i zupełnie inne niż zwykle, olej
nadał im lekko orzechowy, słodkawy smak.
Olej zamknięty jest w ładnej i wygodnej w użyciu, szklanej
butelce.
Można go użyć zarówno do dań na zimno jak i do smażenia. To
taki olej wielozadaniowy, każdemu daniu nada nutę orzechowego smaku.
Według mnie olej arachidowy jest bardzo dobrym i praktycznym
olejem. Z chęcią sprawdzę go do innych dań, a na razie polecam do naleśników.
Zalety:
·
Nadaje się do dań na zimno i do smażenia.
·
Nadaje potrawą lekko orzechowy, słodkawy smak.
·
Ładne i praktyczne opakowanie.
·
Idealny do naleśników.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Oleofarm.
Olej arachidowy znajdziecie TU.
ladnie wyglada i zapewne jest smaczny ja go osobiscie nheznam slyszalam wiele dobrego o nim i chetnie bym go wyprobowala
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobry :-)
Usuńtez nie znam ale same dobre rzeczy o nim slysze wiec w koncu ttrzeba wyprobowac
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńprezentuje się świetnie i na pewno jest dobry a w szczególności z naleśnikami musi być pyszny mniam mniam
OdpowiedzUsuńNadaje naleśnikom bardzo dobry, taki inny smak.
UsuńPrzyznam że jeszcze nigdy nie miałam sposobności go wypróbować a że narobiłaś mi smaka tymi naleśnikami to chyba czas najwyższy zaopatrzyć się w niego :)
OdpowiedzUsuńNa to wychodzi :-)
UsuńTrzeba koniecznie przetestować bo właśnie nie znam smaku tego oleju.Napewno ten jest ciekawy w smaku i zdrowszy i jestem ciekawa czy nadaje się do smażenia mięs.Do naleśników patrząc to nadaje się idealnie a zresztą trzeba eksperymentować :) Takie nowinki kulinarne lubię czytać :)
OdpowiedzUsuńMięsa na nim nie smażyłam, podobno można.
UsuńTeraz mi już pozostało tylko go kupić i z żoną przetestować a pierwsze co to naleśniki pójdą do testowania :) Zastanawiam się czy jako dodatek do sałatek by pasował jak ma taki smak.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, sałatka z orzechową nutą powinna być smaczna.
UsuńDobra pojemność,aby wypróbować:) Nie miałam okazji takiego stosować w kuchni,ale widzę,że warto:)
OdpowiedzUsuńDla mnie bardzo, prosty sposób na całkowicie inne danie.
UsuńBardzo lubię eksperymentować w kuchni. Do wypróbowania tego oleju zdecydowanie mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńSię cieszę, moim zdaniem warto,chętnie poznam i twoje jak już spróbujesz.
UsuńKochana - zrobiłaś mi smaka tymi naleśnikami :) a smak orzechowy to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa lubię :-)
Usuńnaleśniczki musiały być pyszne , na pewno sie za takim olejem rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńbyły i już plany na następne są :-)
UsuńCoś dla mnie bardzo lubie gotowac i eksperymentować przewaznie stosuje zwykły olej a ten moglby byc taki dla odmiany i do pieczenia i smazenia by sie zdal :)
OdpowiedzUsuńI mięso można smażyć (dziś sprawdziłam), wychodzi w smaku lekko orzechowe.
Usuń