Zapraszam
was na kolejną recenzję w ramach współpracy z firmą Virtual. Tym razem
chciałabym wam przedstawić Cienie prasowane TRIO w luksusowej kasecie Passion.
Cienie
zamknięte są w bardzo eleganckie, stylowej i mocnej kasetce. Jej wielkość jest
idealna do damskiej torebki.
Po otwarciu kasetki
ukazują nam się trzy kolory cieni, lusterko oraz dwustronny aplikator. Lusterko
jest dość małe, ale doskonale zdaje egzamin gdy musimy szybko poprawić makijaż.
Aplikator jest mięciutki, delikaty, dobrze się nim nakłada cienie.
Cienie są
bardzo dobrze nasycone pigmentami, nie trzeba ich dużo nakładać aby uzyskać
ładny efekt. Utrzymują się cały dzień bez konieczności poprawy makijażu.
Kolejnym
atutem jest to, że cienie się nie osypują podczas nakładania, dla mnie to
znaczący plus, nie lubię mieć drobinek cienia na całej twarzy.
Passion
które otrzymałam to róż oraz jasny i ciemny filet. Dwa pierwsze są delikatne z drobinkami brokatu, ładnie błyszczą na
oczach. Ciemny fiolet jest cieniem
intensywnym, matowym, według mnie bardziej na wieczorne wyjście niż dzień w
pracy.
Cienie są
bardzo dobrej jakości, nie mają żadnej wady, tak więc nic więcej mi nie
pozostaje jak wam z przyjemnością polecić J
Zalety:
· Dobrze napigmentowane.
· Trwałe.
· Nie sypią się.
· Elegancka kasetka.
· Lusterko i dwustronny aplikator w
komplecie.
Wady:
Brak
Moja
ocena- 10\10
Cienie
prasowane TRIO w luksusowej kasecie znajdziecie TU.
Fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolory są rewelacyjne dla każdego typu cery:) Ja mam jasną,a także miałam okazję testować tą paletkę i cienie wyglądały dobrze na mojej jasnej skórze;) Super recenzja:)
OdpowiedzUsuńJa mam średnią i też fajnie się prezentują, może jakoś zdjęcia makijażu dodam :-)
Usuńpiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńwidzę ,że same zalety mają a wad nie posiadają :)
OdpowiedzUsuńciesze ze tak fajne kolorki maja lusterko dodatkowo dotego brokat super napewno swietnie wygladaja na powiece Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba :-)
Usuńnienawidzę jak cienie się sypią. a jeśli jest to ciemny cień to już całkiem koszmar ;(
OdpowiedzUsuńte się nie sypią :-)
Usuńa sa tacy co lubia jak cienie sie sypia ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńJa cieni używam praktycznie tylko na jakieś przyjęcia okolicznościowe, ale też nie znoszę, gdy się sypią... masakra jakaś wtedy jest. Niedługo chrzciny siostrzenicy to już wiem, jakie cienie zakupię. :D
OdpowiedzUsuńświetne kolorki ,zwłaszcza na nocną wyprawę :))
OdpowiedzUsuńŁadnie odcienie, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe cienie
OdpowiedzUsuń