sobota, 3 maja 2014

Chusteczki nawilżające Nivea soft & cream- opinia.


Mam trochę mieszane uczucie co do tych chusteczek. Z jednej strony są bardzo dobre pod wieloma względami, z drugiej czasami mam problem wytarcia nimi pupy malca po kupie.
Ale po kolei J
Bardzo podoba mi się ich zapach, delikatny kremowy. Na skórze pozostaje dość długo.
Chusteczki są bardzo wytrzymałe, nie rozrywają się. Są na nich misie, co bardzo przypadło do gustu mojemu malcowi.



Opakowanie ładne i praktyczne. Bez problemu wyciąga się jedną sztukę. Klej na opakowaniu trzyma prawie do samego końca dzięki czemu nie wysychają.
Chusteczki są delikatne w dotyku. Nie powodują uczuleń. Są nasączone mleczkiem które delikatnie pielęgnuje skórę.
Dobrze zdają egzamin na dworze gdy trzeba wytrzeć brudną buzię czy rączki. Jeśli chodzi o wycieranie pupy nie do końca sobie radzą. Są delikatnie nawilżone przez co trzeba ich sporo zużyć i się trochę namęczyć aby dobrze oczyścić skórę po kupie.
Kolejnym minusem jest cena która jest dość wysoka w porównaniu do ilości sztuk oraz innych chusteczek podobnej jakości.
Podsumowując mają swoje wady i zalety, ani ich nie polecam ani nie odradzam. Czy sama zakupię jeszcze nie wiem. Oceniam je średnio.
Zalety:
1.   Wytrzymałe.
2.   Praktyczne opakowanie.
3.   Ładny zapach.
4.   Nie uczulają.
5.   Delikatne w dotyku.
6.   Pielęgnują skórę.
Wady:
1.   Nie radzą sobie z dziecięcą kupą na pupie.
2.   Dość drogie.

Moja ocena- 5\10

4 komentarze:

  1. cena troszkę niższa mogłaby być faktycznie

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja oceniam je 10 na 10 :) policzyłam używałam 15 rodzai chusteczek nawilżanych i tylko te są tak dobre dla nas. fakt są drogie, ale biorąc te chusteczki co po 3-4 zł za paczkę wychodzi, jak mały kupkę zrobi muszę zużyć ich przy każdym przetarciu 2-3 naraz bo się rozrywają i tym samym wycierałabym ręką, a Nivea wystarczy 1 chusteczka bo są wytrzymałe na rozdarcia, czyli opakowanie wystarczy na dłużej niż to za 3-4 zł. Są idealnie jak dla mnie nawilżone. Te wszystkie inne albo sa suche, albo za wilgotne i się sklejają. Nigdy nie miałam problemu z wytarciem nimi pupy, a znowu przy innych chusteczkach taki problem się pojawiał. Może akurat seria była jakaś felerna, nie wiem. W każdym razie polecam spróbować raz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasia Cubała i właśnie o to mi tu chodzi i wyrażanie własnych opinii bo każdy może mieć inne doświadczenia i coś dla mnie do kitu dala niego będzie boskie i na odwrót, a do chusteczek podchodziłam do nich kilka razy i u mnie egzaminu nie zdają :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. i juz wiadomo czego nie stosować w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń