Mam trochę
mieszane uczucie co do tych chusteczek. Z jednej strony są bardzo dobre pod
wieloma względami, z drugiej czasami mam problem wytarcia nimi pupy malca po
kupie.
Ale po kolei
J
Bardzo
podoba mi się ich zapach, delikatny kremowy. Na skórze pozostaje dość długo.
Chusteczki
są bardzo wytrzymałe, nie rozrywają się. Są na nich misie, co bardzo przypadło
do gustu mojemu malcowi.
Opakowanie
ładne i praktyczne. Bez problemu wyciąga się jedną sztukę. Klej na opakowaniu trzyma
prawie do samego końca dzięki czemu nie wysychają.
Chusteczki
są delikatne w dotyku. Nie powodują uczuleń. Są nasączone mleczkiem które delikatnie
pielęgnuje skórę.
Dobrze zdają
egzamin na dworze gdy trzeba wytrzeć brudną buzię czy rączki. Jeśli chodzi o
wycieranie pupy nie do końca sobie radzą. Są delikatnie nawilżone przez co
trzeba ich sporo zużyć i się trochę namęczyć aby dobrze oczyścić skórę po
kupie.
Kolejnym
minusem jest cena która jest dość wysoka w porównaniu do ilości sztuk oraz
innych chusteczek podobnej jakości.
Podsumowując
mają swoje wady i zalety, ani ich nie polecam ani nie odradzam. Czy sama
zakupię jeszcze nie wiem. Oceniam je średnio.
Zalety:
1. Wytrzymałe.
2. Praktyczne opakowanie.
3. Ładny zapach.
4. Nie uczulają.
5. Delikatne w dotyku.
6. Pielęgnują skórę.
Wady:
1. Nie radzą sobie z dziecięcą kupą na
pupie.
2. Dość drogie.
Moja ocena- 5\10
cena troszkę niższa mogłaby być faktycznie
OdpowiedzUsuńA ja oceniam je 10 na 10 :) policzyłam używałam 15 rodzai chusteczek nawilżanych i tylko te są tak dobre dla nas. fakt są drogie, ale biorąc te chusteczki co po 3-4 zł za paczkę wychodzi, jak mały kupkę zrobi muszę zużyć ich przy każdym przetarciu 2-3 naraz bo się rozrywają i tym samym wycierałabym ręką, a Nivea wystarczy 1 chusteczka bo są wytrzymałe na rozdarcia, czyli opakowanie wystarczy na dłużej niż to za 3-4 zł. Są idealnie jak dla mnie nawilżone. Te wszystkie inne albo sa suche, albo za wilgotne i się sklejają. Nigdy nie miałam problemu z wytarciem nimi pupy, a znowu przy innych chusteczkach taki problem się pojawiał. Może akurat seria była jakaś felerna, nie wiem. W każdym razie polecam spróbować raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńKasia Cubała i właśnie o to mi tu chodzi i wyrażanie własnych opinii bo każdy może mieć inne doświadczenia i coś dla mnie do kitu dala niego będzie boskie i na odwrót, a do chusteczek podchodziłam do nich kilka razy i u mnie egzaminu nie zdają :-)
OdpowiedzUsuńi juz wiadomo czego nie stosować w przyszłości :)
OdpowiedzUsuń