Kapsułki otrzymałam do testowania z trnd.pl co nie ma
żadnego wpływu na moją opinię.
Dostałam dwa opakowania po 15 sztuk, jedno dla siebie,
drugie dla znajomych.
Ta mała, niepozorna kapsułka bardzo mile mnie zaskoczyła.
Nie miałam zaufania do tej firmy. Vizir to był kiedyś jeden
z lepszych proszków, obecnie nie dopiera ubrań, a na dodatek uczula moje
dziecko. Pierwszym szokiem dla mnie było to, że kapsułki nie uczuliły córki.
Jej ubrania przez przypadek (a raczej nie słuchanie się męża) znalazły się w
pralce i nawet jednej, małej zmiany alergicznej nie znalazła. Oczywiście aby
się upewnić sprawdziłam jeszcze raz podczas kolejnego prania i efekt był taki
sam- zero alergii.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest ich skuteczność. Powyżej
są zdjęcia spodni córci przed i po praniu. Bez namaczania, bez dodawania
odplamiacza plamy zniknęły, a spodnie leżały dwa dni przed praniem.
Kapsułki są uniwersalne, zarówno do białego jak i do koloru.
Muszę przyznać, że i tu miałam wiele obaw (czy białe nie zszarzeje, czy kolory
nie stracą intensywności) które już po paru praniach się rozwiały. Białe pranie
nadal pozostaje białe, skarpety męża są doskonale doprane (zakłada białe do
pracy na budowie) natomiast kolorowe nie tracą intensywności koloru. Używała
ich także piorąc rzeczy czarne i z tym kolorem też nic się nie stało, a wręcz
bym stwierdziła, że jakby ciut intensywniejszy się stał (może to być jednak
tylko złudzenie bo dosłownie odrobinę bardziej żywy ten czarny mi się zdaje).
Pudełko zajmuje mało miejsca, co w mojej nie za dużej
łazience okazało się rewelacyjnym rozwiązaniem. Otwiera się go nie za trudno,
ale dziecko nie dostanie się do środka. Kapsułkę wystarczy włożyć do pralki, na
nią pranie i gotowe, odchodzi problem czy aby na pewno wsypałam wystarczająco
proszku czy wlałam płynu.
Ich zapach jest bardzo delikatny i tu co kto woli. Ja
preferuję trochę bardziej intensywne zapachy więc zakupię wersję Vizir Fresh
Flower.
Podsumowując kapsułki Vizir Original Fresh są delikatne dla
ciała oraz ubrań, a bezlitosne dla plam. Szczerze polecam.
Zalety:
1.
Bezlitosne dla plam.
2.
Nie uczulają.
3.
Do białego, kolorowego i czarnego prania.
4.
Zajmują mało miejsca.
5.
Łatwe w użyciu.
Wady:
Brak
Moja ocena- 10\10
cieszy mnie ze nie uczula tez jestem z niego zadowolona Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńmiałam ,również otrzymałam do testowania ,bardzo mi się spodobały ,kupilam
OdpowiedzUsuńa obecnie mam niebieskie też do koloru i białego fajnie pachną
OdpowiedzUsuńMój synek niestety tez ma uczulenie na Vizir mmm, może teraz czas wypróbowac kapsułki, skoro nie uczulają. Dobrze o tym wiedzieć:) U nas problem z niedopieraniem plam niestety jest, pomimo namaczania, odplamiania niektóre plamy zostają , np z obiadków i ciężko jest mi wyrzucac kolejne ciuchy. Może więc czas przekonac się o skuteczności tych kapsułek, jeśli tutaj wystawiłaś taka opinię, to chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie
OdpowiedzUsuńkapsulki dopraly ubranka malego i nieuczulily go w poruwnaniu do innych
proszkow u nas zdaly egzamin na 6EWELINA TKACZ
no to ja dzisiaj porównuje z innymi kapsułkami Vizir, zobaczymy czy efekty będą takie same, bo cenowo sa przepaście między nimi. Ale jak dotąd Vizir mnie nie zawodził, no i chyba jeden nie uczulił Filipka. Duży plus dla niego z ato, ze przez 2 tygodnie walczyłam z plama krwi, po nieszczęśliwym upadku synka i niczym jej sprac nie mogłam, ale Vizir po 2 tygodniach i sprawł, także dobry jest.
OdpowiedzUsuńNie używam kapsułek ale czas zacząść :)Agnieszka Szymonek
OdpowiedzUsuńNie używam kapsułek do prania ale chyba czas zacząść:) Agnieszka Szymonek
OdpowiedzUsuńObecnie z chemią wygląda to m.in tak....
OdpowiedzUsuńProszek....to proszek...
Gel... To rozpuszczony proszek, przez co łatwiej wchodzi w reakcje z wodą. Dzięki temu bardziej może dopierać..nawet w niższych temp.
Kapsułki....to nic innego jak żel posortowany i dodatkowo przepłacamy za bycie tzw "trendy" i na "czasie"
Tabletki do prania... To nic innego jak skondensowany proszek...
Co się wtedy najbardziej opłaca ? GEL . Z reguły ta sama cena i ilość a lepiej reaguje. Nie dawajcie się nabijać na marketingowe sztuczki.. Zajmuję się sprzedażą hurtową i detal. Piszę anonimowo bo mam taki akt uczciwości.
piszę anonimowo bo nie chcę publicznie bronić swoich racji, dla mnie bez sensu, masz inne zdanie ok podyskutuj ale normalnie a nie po cichu
UsuńTeż stosuję i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń