Zapraszam na recenzję książki pt.: „Nasze sekretne dary”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).
Maeve Chambers, jest typem samotniczki, która nie ma
zbytnio udanego życia towarzyskiego, a przynajmniej do pewnego dnia.
Dziewczyna dostaje zadanie, ma posprzątać w szkole starą szafę.
Wtedy jeszcze nie wie, że to odmieni jej życie. Znajduje zakurzoną
paczkę kart tarota, która będzie jej przepustką do życia
towarzyskiego. Maeve staje się najbardziej rozchwytywaną wróżbitką
w katolickiej szkole św. Bernadetty. Jednak tylko do czasu aż jej
była najlepsza przyjaciółka, Lily, nie wyciąga pewnej karty,
której ona nigdy nie widziała. Niestety spotkanie kończy się
kłótnią, a niedługo później okazuje się, że Lily znika bez
śladu. Co takiego się stało? Czy Lily się odnajdzie? Czy Maeve
zdobędzie nowych przyjaciół? Jak potoczą się jej losy?
Moim
zdaniem jest to lekka pozycja na leniwe popołudnie. Może nie
wywołuje wielkich emocji, jednak naprawdę fajnie się ją czyta.
Była dość wciągająca, znalazłam w niej ciekawą historię, ze
zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Akcja początkowo
wolniejsza, później przyspiesza.
Główną bohaterką jest
Maeva, dziewczyna, która po prostu jest zwykłą nastolatką, co nie
jest łatwe, jeśli jest się z rodziny geniuszy. W szkole nie radzi
sobie zbyt dobrze, nie jest popularna i czasem wpada w kłopoty. Moim
zdaniem jest bohaterką ciekawą, wartą poznania.
„Nasze
sekretne dary” to lekka propozycja na leniwe popołudnie. Ze swojej
strony polecam.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo IJaguar oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz