Zapraszam na recenzję książki pt.: „Miejsce przeznaczenia”, którą otrzymałam od Wydawnictwa MANDO (współpraca reklamowa baterowa).
Po serii morderstw w hiszpańskim Suances miał być
już tylko spokój i był, ale tylko do pewnego czasu. Normalność
okazała się złudna, a przed mieszkańcami kolejne ciężkie
chwile. Zostaje znalezione ciało kobiety, na dodatek jest ona ubrana
w średniowieczną suknię, a przy sobie ma bardzo tajemniczy
przedmiot. Jest zrobiona sekcja zwłok, która ujawnia bardzo
szokujące okoliczności śmierci. Przed śledczymi niełatwe
śledztwo, pełne tajemnic. Na szczęście mają już pierwszą
wskazówkę i dość szybko dowiadują się, że kobieta była Polką.
Jak potoczy się śledztwo? Co zostanie ujawnione? Jakie tajemnice
ujrzą światło dzienne?
Zacznę od tego, że nie czytałam
tomu pierwszego i zamierzam to nadrobić w najbliższym czasie.
Książka zdecydowanie mi się podobała. Była pełna tajemnic,
sekretów, z ciekawym śledztwem. Autorka niejednokrotnie „wodziła
mnie za nos”, kiedy byłam już czegoś pewna, okazywało się, że
nie mam ani trochę racji. Udane okazało się połączenie kryminału
z powieścią obyczajową.
Akcja sprawnie poprowadzona, ze
zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Książkę czytało się
dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Pomimo
ponad 500 stron, dla mnie była to pozycja na tyle wciągająca, że
przeczytałam ją w jeden wieczór (no dobra z dość znaczącym
zarwaniem nocy, jednak było warto).
Bohaterowie zdecydowanie
ciekawi, dość dobrze wykreowani. Tym razem nie mogę Wam o nich nic
więcej powiedzieć, jednocześnie nie zdradzając zbyt dużo z
fabuły.
„Miejsce przeznaczenia” to książka, która
zaskoczyła mnie i to nie jednokrotnie. Ze swojej strony z
przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MANDO oraz na FB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz