Zapraszam na opinię o książce pt.: „Miasto demonów”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins Polska (współpraca reklamowa baterowa).
Życie Samanthy jest dość
poukładane. Dziewczyna jest znaną modelką, naprawdę lubi swoją
pracę i czerpie z niej satysfakcję. Na dodatek fotograf, z którym
współpracuje to niezłe ciacho i chociaż nie łączy ich nic
więcej, kobieta lubi z nim pracować. Pewnego dnia w życie młodej
kobiety wkrada się chaos. Wszystko zaczyna się niby niewinnie.
Samantha dostaje dziwne wiadomości na Instagramie. Można by
pomyśleć, że nic dziwnego, w końcu jest znana, a to sprawia, że
ma wielu wielbicieli. Jednak ona czuje, że tym razem nie jest to
tylko niegroźny wielbiciel, a kiedy ten daje jej do zrozumienia, że
ją obserwuje, zaczyna się bać. Co innego zwykłe wiadomości, na
które można po prostu nie reagować, a co innego, kiedy ktoś
pisze, co przed chwilą robiłaś i się nie myli.
Samantha
postanawia poprosić o pomoc informatyka, który pracuje w agencji
modelek. Peter choć trochę onieśmielony oczywiście zgadza się
jej pomóc. Kobieta ma nadzieję, że uda mu się namierzyć tę
osobę i wtedy będzie można coś z tym zrobić. Czy ma rację? Czy
jej przeczucia są dobre? Jak niebezpieczny okaże się stalker? Co
połączy Samanthe i Petera? Co stanie się między nią a
fotografem? Jak potoczy się życie kobiety?
Zacznę od tego,
że książkę czytamy z kilku perspektyw i mi to zdecydowanie
przypadło do gustu. Takie rozwiązanie sprawiło, że mogłam poznać
bohaterów dokładnie, zrozumieć ich uczucia, punkt
widzenia.
Historia, jaką znalazłam w książce, była dość
ciekawa, naprawdę fajnie się ją czytało. Dla mnie to taka pozycja
na jedno popołudnie. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi
zwrotami. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania
towarzyszyło mi wiele różnych emocji.
Bohaterowie dobrze
wykreowani, dający się lubić (a przynajmniej w większości).
Samanthy to kobieta z wieloma sukcesami na koncie, dość odważna,
samodzielna na co dzień, a jednocześnie umiejąca poprosić o
pomoc, kiedy jej potrzebuje. Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów,
musicie odkryć ich sami, a naprawdę warto.
„Miasto
demonów” to książka, z którą zdecydowanie spędziłam ciekawy
czas i z przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollins oraz na FB HarperCollins Polska
Ciekawa recenzja Ewelina
OdpowiedzUsuń