Zapraszam na recenzję książki pt.: „Desire or Defense”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).
Mitch jest obrońcą w
drużynie hokejowej i jest w tym naprawdę dobry. Niestety ma problem
z wizerunkiem i to nie mały, a wszystko przez to, że jest
gburowaty, zrzędliwy, a także ma napady złości. Ławka kar nie
jest mu obca, jednak po ostatnim „wyskoku” zostaje zawieszony i
to na aż piętnaście meczów. Na dodatek to nie koniec. Jego
menadżer wpada na pomysł jak odbudować jego wizerunek. Zmusza
mężczyznę, aby w czasie zawieszenia trenował młodzieżową
drużynę hokeja. Ani trochę mu się to nie podoba, no ale cóż
większego wyjścia nie ma.
Już pierwszego dnia Mitch podpada
pewnej dziewczynie, a dokładnie starszej siostrze jednego z młodych
zawodników. Andie widząc jego zachowanie ani chwili się nie wacha,
„wpada” na lodowisko, aby stanąć w obronie braciszka. To ich
pierwsze jednak nie ostatnie spotkanie, a im więcej ich jest, tym
bardziej ich do siebie ciągnie. Czy tak odmienni ludzie będą
umieli coś wspólnie stworzyć? Jak potoczy się kariera Mitcha? Czy
poradzi sobie z wybuchami złości? Czy odbuduje swój
wizerunek?
Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się
podobała i dość mocno mnie wciągnęła. Mamy wątek sportowy,
miłosny, mamy przeszłość, która znacząco wpływa na zachowanie
bohatera. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji i to
naprawdę różnorodnych. Były momenty, w których na mojej twarzy
gościł wielki uśmiech, ale również takie, w których zakręciła
się łezka w oku. Czytało się ją dość szybko, dla mnie była to
pozycja na jeden wieczór.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze
wykreowani.
Mitch nie należy do grzecznych i ułożonych, a wręcz
przeciwnie. Początkowo jest niemiły, momentami wręcz chamski. Na
szczęście później się to zmienia, jednak jaki się staje,
musicie odkryć już sami. Ja ogólnie go polubiłam, choć nie będę
ukrywać, że nie od samego początku.
Jeśli chodzi o Andie, nie
mogę Wam nic zdradzić niż w zarysie historii. Powiem tylko tyle,
że jest zupełnie inna niż Mitch i ją bardzo polubiłam
praktycznie od samego początku.
„Desire or Defense” to
ciekawa książka z wątkiem sportowym. Spędziłam z nią naprawdę
miły czas i polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB
Super polecam ewelina
OdpowiedzUsuń