Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wyspa słońca”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).
Rewolucja w 1917 roku dość
dużo zmieniła. To, co było dawniej, poszło w zapomnienie. Również
Michaił Aleksandrowicz musiał wiele w życiu zmienić, z osoby
zamożnej, posiadającej majątek, służbę, stał się człowiekiem
żyjącym w biedzie. Każde pukanie do drzwi wywołuje strach, nie
wiadomo komu, tak naprawdę można ufać, a przyznanie się kim było
się dawniej, może źle się skończyć. Jednak jest coś, co władza
nie może odebrać, to wspomnienia innych czasów, kiedy tacy jak on
byli kimś i mogli wiele. Jak potoczy się życie Michaiła? Czy ktoś
odkryje, kim był? Czy uda mu się wraz z żoną utrzymać? Czy
przyzwyczai się do nowego porządku?
Wiem, że zarys historii
jest bardzo skromny, jednak napisanie czegoś więcej byłoby
zdradzeniem zbyt wiele z fabuły. Jakie wrażenia mam po przeczytaniu
książki? Powiem wam tak, nie jest to książka dla każdego i może
nie powiem, że jestem nią zachwycona, ale mnie nawet się podobała.
Uważam, że historia była ciekawa, napisana w dość wciągający
sposób, z akcją sprawnie poprowadzoną.
Bohaterowie ciekawi,
dobrze wykreowani, mający wady i zalety.
„Wyspa słońca”
to książka, która może nie jest arcydziełem, ale mnie się
podobała i ze swojej strony polecam.
Moja ocena – 7\10
Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB
Nie miałam okazji czytać Ewelina
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja powieści historycznej
OdpowiedzUsuńCiekawa książka.
OdpowiedzUsuń