piątek, 17 listopada 2023

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "I See You Everywhere” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „I See You Everywhere”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego (współpraca reklamowa baterowa).






Ivy jest znaną pisarką, tworzy kryminały, które wielu zachwycają, jednak to jej książki są znane, a nie ona. Ukrywa się pod pseudonimem i tak naprawdę mało kto wie, że za pseudonimem Mia Flores kryje się właśnie ona. Do niedawna to Nowy Jork był jej domem, jednak pewne zdarzenia sprawiły, że postanowiła to zmienić. Zdecydowała się na przeprowadzkę do Sarasoty, niedużego i dość urokliwego miasta nad Zatoką Meksykańską. Teraz to miało być jej nowe miejsce na ziemi, miejsce, w którym odnajdzie spokój, w którym odpocznie po niedawnych zdarzeniach, które nie były ani łatwe, ani przyjemne. Liczyła, że będzie otaczać się przyrodą, ciszą, że będzie mogła spełniać się w pisaniu. Jednak nie wzięła pod uwagę, że nie koniecznie trafi na cichego i spokojnego sąsiada.
Nicolas wraz z przyjacielem prowadzi własne studio tatuażu. Lubi kobiety i dobrą zabawę, która nie koniecznie jest cicha. Jeśli potrzebuje adrenaliny, bierze udział w wyścigach samochodowych, jednak nie tych legalnych, a tych odbywających się pod osłoną nocy. Kiedy w końcu pewna starsza pani przestaje być jego sąsiadką, bardzo z tego powodu się cieszy. Nawet przez myśl mu nie przechodzi, że z nową nie koniecznie się dogadają.
Pierwsze spotkanie Ivy i Nicolasa przebiega dość dobrze, jednak później jest tylko gorzej. Im dłużej są sąsiadami, tym częściej wybuchają między nimi kłótnie, a żadne nie zamierza ustąpić. Na dodatek z jednej strony mocno sobie działają na nerwy, z drugiej jest między nimi chemia, przyciąganie, które ciężko poskromić. Jak potoczy się ich dalsza znajomość? Co ich połączy? Co takiego się stało, że Ivy postanowiła się przeprowadzić?

Historia, jaką znalazłam w książce, według mnie jest z tych lżejszych, doskonała na leniwe popołudnie albo wieczór. To historia o nowym początku, sąsiedzkich sprzeczkach, tajemnicach, przyjaźni, miłości. Czytało się ją naprawdę szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje. Akcja nie bardzo szybka, jednak na tyle sprawnie poprowadzona, że książka mocno wciągała, a przynajmniej mnie. Momentami dość zabawna, w innych wywołująca wzruszenie. Śmiało mogę stwierdzić, że podczas czytania towarzyszyły mi świeczki w oczach i to zarówno te wywołane śmiechem, jak i innymi emocjami.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Oboje polubiłam, chociaż nie będę ukrywać, że Nicolasa nie tak od razu.

„I See You Everywhere” to książka, z którą spędziłam miłe popołudnie i ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB



I See You Everywhere

3 komentarze: