Zapraszam na recenzję książki pt.: „Nie nasza godzina”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).
Laura pracuje w szkole
prywatnej, a czas wolny często spędza w powietrzu. Uczy młodsze
dzieci i naprawdę się w to angażuje. Kocha podróże, uwielbia
latać samolotami i robi to naprawdę często. Od jakiegoś roku w
jej życiu jest pewien mężczyzna, jednak nie jest to standardowa
znajomość. Z Pawłem poznali się przez Internet i tam mieli
pozostać. To ona zadecydowała, że nie będzie żadnych spotkań,
że nie poznają się osobiście. Jednak po pewnym czasie coś
sprawiło, że zmieniła zdanie. Zapragnęła, aby ta znajomość
przerodziła się w coś normalnego, realne tylko nie spodziewała
się, że mężczyzna nie jest z nią do końca szczery. Chociaż
Paweł początkowo zrobił tak, że do spotkania nie doszło, ona
jest kobietą upartą i osiągnęła swój cel. To nie było jednak
spotkanie pełne przytulań i czułych słówek, a to, co odkryła
Laura, mocno ją zszokowało. Na dodatek zauważa pewne zmiany w
zachowaniu jednej ze swoich uczennic i to nie koniec problemów,
jakie na nią spadną. Życie kobiety diametralnie się zmieni,
wkroczy w nią miłość, która nie powinna się pojawić, która
przyniesie wiele bólu. Co takiego się stanie? Kim okaże się
Paweł? Jakie tajemnice odkryje Laura?
Wiem, że zarys
historii jest bardzo skromny, jednak tym razem nie mogę zdradzić
wam nic więcej. Tę książkę po prostu trzeba samemu odkrywać.
Strona po stronie odkrywać historię, jaką napisała autorka. Tylko
nie liczcie na lekki romans, bo zdecydowanie tego nie dostaniecie (a
dokładniej jest to romans, jednak to tylko namiastka tego, co w niej
znajdziecie). To książka, która mnie „przeczołgała”
emocjonalnie, o której nie zapomnę chyba nigdy. Opowiada o miłości
i jej różnych obliczach, jednak nie tylko (o czym jeszcze musicie
już sami odkryć podczas czytania).
Akcja w książce sprawnie
poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Czyta
się ją szybko, mnie mocno wciągnęła, a emocje, które czułam
podczas czytania, były ogromne i pozostały nawet po skończeniu
ostatniej strony.
Główną bohaterką jest Laura. To kobieta,
która spełnia się w pracy, ma swoje pasje, marzenia i dąży do
ich spełnienia. Jest osobą twardo stąpającą po ziemi,
empatyczną, przyjacielską, taką, na którą inni mogą liczyć.
Osobiście ją polubiłam.
„Nie nasza godzina” to książka,
do której potrzebny jest zapas chusteczek i świadomość, że
ogromne emocje będą nami targały. To książka, którą moim
zdaniem zdecydowanie warto przeczytać i z wielką przyjemnością
polecam.
Moja ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo AMARE oraz na FB
Piękna książka. Polecam.
OdpowiedzUsuńKsiążka przepełniona bólem,łzami i miłością
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka ewelina
OdpowiedzUsuń