piątek, 16 czerwca 2023

Wydawnictwo Akurat Książka pt.: „Na pokuszenie” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Na pokuszenie”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Akurat.





Leah Winters pracuje w policji, skutecznie łapiąc przestępców, jednak jej metody nie do końca podobają się przełożonym. Kiedy po raz drugi łapie podejrzanego (już raz dostarczyła go do więzienia, jednak udało mu się uciec) powinna dostać pochwały. No cóż, nie tylko nie dostaje, ale wręcz jej szef jest wściekły. Podczas pogoni naraziła życie wielu ludzi, a służbowy samochód doprowadziła do stanu takiego, że nadaje się tylko do kasacji. Jej przełożony chce wysłać ją na przymusowy urlop, jednak ona proponuje mu pewien układ. Dostarczy mu Nathaniela Thorne’a, mężczyznę, którego nikt nie może złapać, pomimo że wszyscy wiedzą, jak złe rzeczy robi. W zamian ma zostać przywrócona do pracy, jednak jeśli to się nie uda, zostanie „krawężnikiem” i zamiast zajmować się rozwiązywaniem spraw, będzie wystawiać mandaty. Leah ani myśli tego robić, więc zamierza dopaść Nathaniela, zdobyć dowody i wsadzić go do więzienia.
Postanawia zatrudnić się w Czerwonym Baronie, kasynie, który do niego należy i to jej się udaje. Niestety dość szybko mężczyzna odkrywa, kim naprawdę jest i chociaż początkowo ma zamiar ją zlikwidować, ostatecznie tego nie robi. Łańcuszek, który dostała od matki, okazuje się jej wybawieniem, jednak wtedy jeszcze nie wie, jak wiele w jej życiu się zmieni oraz jak wiele tajemnic odkryje. Co takiego się stanie? Kim naprawdę jest Nathaniel? O co chodzi z tym łańcuszkiem? Jakie tajemnice odkryje Leah? Co połączy ją i Nathaniela?

Zacznę od tego, że przyzwyczaiłam się do trochę innych książek pisanych przez autorkę i ta mnie mocno zaskoczyła. Jak moje wrażenia po przeczytaniu książki? Całkiem pozytywne, chociaż nie będę ukrywać, że moim zdaniem jest to pozycja dobra, ale autorka ma na swoim koncie takie, które według mnie były genialne.
Historia dość ciekawa, wciągająca i dość zaskakująca. Tak naprawdę sami do końca nie wiemy, co jest prawdą, a co tylko snem. Akcja sprawnie poprowadzona, nie bardzo szybka, ale również niewolna. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.

Główną bohaterką jest Leah. Kobieta w dzieciństwie straciła matkę i chociaż śledztwo zostało umorzone, ona nie wierzy, w to, co według policji się stało. Poznajemy ją, kiedy jej życie zaczyna się zmieniać, kiedy zaczyna odkrywać tajemnice, rzeczy, które nie mieszczą się jej w głowie. To bohaterka ciekawa, znająca własną wartość, mająca własne zdanie.

„Na pokuszenie” to książka, która mnie zaskoczyła. Historia, jaką w niej znalazłam była dość ciekawa i wciągająca. Według mnie warto poznać ją bliżej i polecam.


Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Muza, gdzie znajdziecie również książki Wydawnictwa Akurat oraz Fb Grzeszne Książki.


Na pokuszenie

4 komentarze: