czwartek, 30 marca 2023

Wydawnictwo WasPos Książka pt.: "Randka z arlo" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Randka z arlo”, którą otrzymałam od Wydawnictwa WasPos.





Elli i Connor zostają wrobieni w randkę przez przyjaciół. Ona dostaje w prezencie spotkanie ze swatką, która ma znaleźć jej idealnego faceta, on ma spotkać się z jakąś znajomą znajomej. Żadne z nich nie ma ochoty ta spotkanie, oboje niechętnie, ale idą. Los sprawia, że dochodzi do pomyłki i myślą, że są swoimi partnerami na tę noc. Chwilowa rozmowa, nietypowe zachowanie Elli, która robi wszystko, aby ta randka się nie udała, dość mocno zaciekawia Connora. Jednak wtedy pojawia się młoda dziewczyna i wychodzi na jaw, że to z nią był umówiony. Elli wychodzi, nie interesując się, z kim tak naprawdę była umówiona. Jest wściekła na przyjaciółki, zresztą nie mniej niż Connor.
Mieli nigdy więcej się nie spotkać, jednak staje się zupełnie inaczej. Mężczyzna jest tak zaciekawiony nietypową kobietą, że chce ją bliżej poznać. Kiedy odkrywa, że wraz z ojcem i braćmi prowadzi firmę remontową, dochodzi do wniosku, że czas na remont. Chociaż żadne z nich tego nie planowało, zaczyna ich coraz bardziej do siebie ciągnąć, co niestety nie wszystkim się podoba. Na dodatek oboje mają za sobą przeszłość i to nie taką usłaną różami, a ich życia dość mocno różnią się od siebie. Czy pomimo wszystko mają szansę na stworzenie czegoś wspólnie? Co takiego przeszła Elli? Jaką przeszłość ma za sobą Connor?

Dla mnie książka jest tą z lżejszych, na leniwe popołudnie. Historia dość ciekawa i wciągająca, z dawką humoru. Czyta się ją dość szybko, dla mnie była to pozycja na jedno podejście. Jeśli chodzi o akcję, jest wolniejsza, a jednocześnie nie na tyle wolna, aby nudzić.

Bohaterowie dobrze wykreowani, o różnych charakterach.
Elli ma za sobą związek, z którego długo nie mogła się pozbierać i nie zamierza więcej przez to przechodzić. Dlatego wszelkie randki, na które umawiają ją przyjaciółki, dość szybko kończy, skutecznie zniechęcając potencjalnych partnerów coraz to ciekawszymi opowieściami. Uwielbia Marvella, pracuje w rodzinnej firmie, a czas wolny spędza z przyjaciółmi. To kobieta pyskata, zadziorna, często pakująca się w kłopoty.
Connor ma za sobą nieudane małżeństwo, dorosłą córkę, która sprawia kłopoty i zerowe chęci na związki. Jest właścicielem klubu nocnego i stara się stać się ojcem. Niestety wie, że zawiódł więc teraz, kiedy jego była żona wywaliła córkę z domu, chce pokazać, że na niego może liczyć. Poznanie Elli nie było planowane, jednak kobieta na tyle go zaciekawiła, że nie potrafił o niej zapomnieć i zapragnął poznać ją bliżej. To mężczyzna, który ceni sobie spokój, jest dość poukładany, ma wady i zalety, o czym jest świadomy, a to się zbyt często nie zdarza.
Oboje bohaterów polubiłam, obojgu kibicowałam.

„Randka z arlo” to książka do przeczytania na jedno podejście, z tych lżejszych, niewymagających wielkiego skupienia czy też wielu przemyśleń. Mnie się podobała i polecam.



Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę  Wydawnictwo WasPos oraz na FB


3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa propozycja ewelina

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna ciekawa pozycja książkowa 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czasu do czasu sięgam po ten gatunek. Relaks popołudniowy gwarantowany.

    OdpowiedzUsuń