Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zerwany układ”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Z
mafii się nie odchodzi, kiedy zadajesz się z ludźmi z tych kręgów,
kiedy wchodzisz z nimi w układy, musisz zdawać sobie sprawę, że
to na zawsze. Niestety ojciec Olivii postanowił się przeciwstawić,
jest policjantem i nagle zapragnął być uczciwy. Nie wziął tylko
pod uwagę, że Diego Martinez nie odpuści. Senior rodu już ma plan
i wie gdzie uderzyć, aby mocno zabolało. Celem stała się Olivia,
a jego młodszy syn dostaje zadanie rozkochania jej w sobie. Wydaje
się łatwe, tym bardziej że Daniel należy do mężczyzn lubiących
kobiety, a one mają do niego słabość. Jednak ona jest inna i to
wcale nie będzie banalne.
Daniel pragnie zaimponować ojcu. Tak
naprawdę do tej pory to jego brat Marcel otrzymywał wszystkie
zadania. Zresztą i tym razem ma być blisko, ma go pilnować. Nic
jednak nie idzie zgodnie z planem, a drugi z braci przestaje być
tylko obserwatorem. Czy Daniel wykona zadanie? Co połączy Marcela i
Olivię? Co będzie czuła młoda kobieta? Czy odkryje sekrety ojca?
Czy Diego Martinez udowodni swoją władzę?
Kolejna książka
z wątkiem mafijnym i na pewno już zauważyliście, że ja po prostu
kocham takie książki. „Zerwany układ” zdecydowanie przypadła
mi do gustu i przyznam szczerze, że tak wciągnęła, że nawet nie
wiem, kiedy przeczytałam te 340 stron. Historia ciekawa, wciągająca,
pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, sekretów, mafijnych
porachunków, namiętności. Akcja dość szybka, ze zwrotami mnie
niejednokrotnie zaskoczyły. Książka podczas czytania wywoływała
we mnie emocje i to niemałe.
Bohaterowie według mnie dobrze
wykreowani. Tym razem mamy trzech głównych, czyli Olivię, Daniela
i Marcela.
Olivia jest córką policjanta, która wie, czego chce
i nie daje sobą pomiatać. Jest pyskata, odważna, potrafi
zawalczyć, o to, na czym jej zależy.
Daniel uwielbia dobrą
zabawę i kobiety. Był pewny, że to będzie banalne zadanie i w
końcu udowodni ojcu, że też się do czegoś nadaje. To bohater, do
którego miałam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony wydawał
się pewny siebie, dorosły, z drugiej potrafił zachowywać się
dość dziecinnie (jednak dlaczego tak myślę, nie mogę zdradzić,
bez zdradzania znaczących faktów z fabuły).
Marcel to mężczyzna
wiedzący czego chce, niebezpieczny, bezkompromisowy. Ma władzę w
mieście i wcale się z tym nie kryje. To bohater, którego lepiej
nie spotkać w ciemnej uliczce.
„Zerwany układ” to
książka, z którą spędziłam miło czas i już nie mogę się
doczekać kontynuacji. Z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń