wtorek, 16 sierpnia 2022

Wydawnictwo Luna Książka pt.: "Igrając z ogniem” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Igrając z ogniem”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Luna.





Kiedyś Grace była piękna, a jej było takie, o jakim marzy wiele nastolatek. Po, mimo że została odrzucona przez matkę, wychowywała ją babcia, którą mocno kocha. Jedna chwila, jedno zdarzenie zmieniło wszystko. Pożar wywołany papierosem, rozległe oparzenia, strata urody i oskarżenia, że to ona do tego doprowadziła. To wszystko wiele zmieniło, ją zmieniło. Teraz to ona opiekuje się babcią, która zaczęła cierpieć na zaniki pamięci, pracuje w food trucku, który należy do rodziny przyjaciółki i unika towarzystwa. Może jej życie nie jest cudowne i pełne radość, ale sobie radzi i nie zamierza nic w nim zmieniać. Przynajmniej do czasu.
Pewnego dnia w jej życie wkracza West. Najpierw dochodzi do niezbyt przyjemnego spotkania, kiedy jest w pracy, a później okazuje się, że będą pracować wspólnie. Mimo jej sprzeciwu przyjaciółka zgadza się go zatrudnić. Wytrzymanie z nim w jednym pomieszczeniu nie będzie łatwe, jednak do czasu. Grace zaczyna odkrywać jego drugą twarz, a jednocześnie zmieniać o nim zdanie. Stan babci dziewczyny jest coraz gorszy, a kobieta, która jest jej opiekunką w czasie gdy ona pracuje, ma zamiar odejść na emeryturę. Grace nie wyobraża sobie oddać babci do zakładu. Tylko czy będzie miała inne wyjście? Jak potoczy się jej znajomość z Westem? Czy Grace uwierzy w siebie? Czy pozwoli sobie na szczęście?

Książka wywołała u mnie ogromne emocje podczas czytania. To historia niełatwa, która niejednokrotnie łamie serce. To opowieść pełna bólu, niepewności, poświęcenia, a jednocześnie miłości i to pod różną postacią. Mnie zdecydowanie się podobała i pozostanie w mojej pamięci na dłuższy czas. Książkę czyta się dość szybko, osobiście nie mogłam się od niej oderwać. Akcja dość sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami.

Główną bohaterką jest Grace, młoda kobieta, która nie ma lekkiego życia. Odepchnięta przez matkę, która przedawkowała i zmarła, wychowywana przez babcię, która coraz bardziej choruje, coraz częściej jej nie poznaje, zaczyna być zagrożeniem dla siebie i innych. To bohaterka dzielna, odpowiedzialna, mocno kochająca babcie, a jednocześnie zamknięta w sobie, wstydząca się własnego wyglądu, wycofa. Polubiłam ją i mocno trzymałam kciuki, aby w jej życiu wszystko się ułożyło, żeby odnalazła swoje szczęście.

„Igrając z ogniem” to książka, która zagwarantowała mi dużą dawkę emocji podczas czytania. Ze swojej strony polecam.


Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Luna oraz na FB


Igrając z ogniem


2 komentarze: