czwartek, 4 sierpnia 2022

Wydawnictwo HarperCollins Polska Książka pt.:„Szachistka z Auschwitz” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Szachistka z Auschwitz”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins Polska .





Dla Marii dzieciństwo skończyło się dość wcześnie. Była nastolatką, kiedy zaczęła, stała się działaczką ruchu oporu w okupowanej Warszawie. Chciała nieść pomoc, sprawiać, aby koszmarna wojna choć trochę mniej bolała, dawać nadzieję na lepsze jutro. Wiedziała jakie to ryzykowne, jednak pomimo swoich czternastu lat, była odważna. Niestety została złapana podczas jednego z wykonywanych zadań i wraz z rodziną aresztowań.
To dla Marii był początek koszmaru, jakim stało się jej życie. Wraz z rodzicami i młodszym rodzeństwem stali się więźniami politycznymi. Najpierw była brutalnie przesłuchiwana, a później wszyscy zostali wywiezieni do Auschwitz. Przypadek sprawił, że zastępca komendanta Karl Fritzsch ją zauważył, że odkrył jej pasję do szachów. Tylko dzięki temu nie zginęła wraz z pozostałą częścią rodzin, a on zrobił sobie z niej zabawkę. Miała żyć, dopóki on tego chciał. Trafiła do męskiego świata więźniów, gdzie każdy myślał i dbał tylko o siebie, aby przetrwać. Jednak nawet wśród takiego okrucieństwa odnalazła swojego anioła w postaci księdza. To jego wiara, jego pogoda ducha pomimo wszystko, jego opieka pozwoliła jej przetrwać początek w tym piekle. Jak potoczyły się dalsze losy Marii?

Są książki, które tylko nas bawią, są też takie, których nie da się przeczytać naraz, które wywołują wiele emocji, podczas których czytania czujemy smutek, złość, a z oczu potrafią lecieć łzy. Właśnie do tej drugiej grupy należy książka pt.: „Szachistka z Auschwitz”. Historia Marysi była smutna, bolesna i na długo zostanie w mojej pamięci. Chyba nigdy nie zrozumiem, jak można drugiemu człowiekowi zrobić tyle krzywdy, tak bardzo nim pomiatać i to tak naprawdę bez konkretnych powodów. Jak dla mnie wiara, pochodzenie nie są powodem do tego wszystkiego. Zresztą takiego bestwalstwia nic nie tłumaczy.

Maria to dziewczynka, którą niejednokrotnie podziwiałam. Z jednej strony wystraszona, cierpiąca, czująca się winna za śmierć bliskich, za to, że to ona przeżyła. Z drugiej silna, umiejąca wiele poświęcić dla tych, na których jej zależy, odważna.

„Szachistka z Auschwitz” to bolesna, niełatwa historia Marysi - dziewczynki która niosąc pomoc innym, została skazana na Auschwitz, gdzie straciła ukochaną rodzinę. Polecam.


Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo HarperCollins Polska oraz na FB


Szachistka z Auschwitz


1 komentarz: