sobota, 13 sierpnia 2022

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Królowa Nocy Tom II" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Królowa nocy. Tom II”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.





Minęły dwa lata, a życie Oliwi pomału zaczyna się układać. Nigdy nie zapomni tego, co się stało i chociaż blizny na ciele zakryła tatuażami, tych na sercu i duszy nie jest, w stanie się pozbyć. Jednak stara się iść do przodu i to z wysoko podniesioną głową. Dlatego, kiedy dowiaduje się, że państwo Tomczyk wyruszają na trzy tygodnie, aby zwiedzić kraj i zapraszają ją do siebie, po namyśle się zgadza. Zostaje zapewniona, że nie spotka tam Leona, za to będzie miała, cieszę i spokój, której tak potrzebuje.
Leon nie zamierzał pojawiać się w Solinie, jednak kiedy dowiaduje się o wyjeździe rodziców i o tym, że wszystkiego ma doglądać sąsiadka, postanawia jednak przyjechać. Pragnie przypilnować domu, a jednocześnie trochę odpocząć. Nie spodziewał się, że spotka tam Oliwię. Mężczyzna doskonale zdaje sobie sprawę, że ją zawiódł i to nie tylko raz. Jednak obecna sytuacja wydaje mu się szansą, aby wszystko naprawić i zamierza ją wykorzystać.
Kobieta jest wściekła, kiedy widzi Leona. To dla niej zamknięty rozdział, którego już nigdy nie zamierzała otwierać. Tylko czy aby na pewno? Nic nie jest takie, jak to sobie zaplanowała, a mężczyzna próbuje się do niej zbliżyć. Wtedy staje się coś, co sprawia, że wszystkie plany legną w gruzach. Co takiego? Czy Oliwia będzie w stanie, chociaż porozmawiać z Leonem? Czy mężczyzna będzie na tyle uparty, żeby przebić się przez mur, jaki wokół siebie wybudowała? Czy ta dwójka ma, jakie kolwiek szanse na szczęśliwe zakończenie?

Czytając tom pierwszy, miałam trochę mieszane uczucia, jednak tom drugi bardzo mi się podobał. Akcja toczyła się dość szybko, w książce bardzo dużo się działo, a to sprawiło, że nie dało się nudzić nawet przez chwilę. Autorka kilkakrotnie mnie zaskoczyła tym, jak poprowadziła historię. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi różnorodne emocje.

Jeśli chodzi o bohaterów, zmienili się, moim zdaniem na lepsze.
Oliwie przeżyła bardzo dużo, a zachowanie ukochanego mężczyzny zadało dodatkowy ból. Te zdarzenia sprawiły, że stała się zamknięta na innych, a jednocześnie zaczęła myśleć o sobie i własnych marzenia. Bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowała, aby jej życie się ułożyło.
Leon mocno mnie zdenerwował pod koniec pierwszego tomu. To jak się zachował, sprawiło, że całkowicie przestałam go lubić. Jaki okazał się w tomie drugim? Tego niestety nie mogę zdradzić, jednak powiem wam, że warto mu się bliżej przyjrzeć.

„Królowa nocy. Tom II” to książka, której przeczytanie sprawiło mi wiele przyjemności i z przyjemnością polecam.


Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res  oraz na FB 


Królowa nocy. Tom II

2 komentarze: