Zapraszam na recenzję książki pt.: „Miłość z gwiazd”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Ariel
chcą skrócić drogę do domu, skręca w las, wtedy jeszcze nie wie,
jak wiele ta jedna decyzja zmieni w jej życiu. Dochodzi do wypadku
samochodowego, a młoda dziewczyna nie widząc innego wyjścia,
zostawia rodzinę, z którą podróżowała i sama udaje się w
poszukiwaniu pomocy. Trafia do bazy wojskowej, w której początkowo
nie jest miło przyjęta, jednak w końcu otrzymuje pomoc. Wraz z
rodziną znajduje tam chwilowe schronienie, a także pomoc m.in.
medyczną. Ariel cieszy się z tego, ponieważ bardzo martwiła się
o bliskich, a szczególnie o ojca, który nie do końca jest zdrowy.
Dziewczyna poznaje tam Kyriosa, mężczyznę, który jest dowódcą i
skrywa wiele tajemnic. Zasady panujące w bazie wydają się dziwne,
jednak im więcej tajemnic odkrywa Ariel, tym bardziej zaczyna
wszystko rozumieć. Kim tak naprawdę jest Kyrios? Jakie tajemnice
skrywa? Przed jakimi wyborami stanie Ariel?
Zacznę od tego,
że książka zdecydowanie nie należy do cieniutkich, ma prawie 550
stron. Jednak podczas czytania wcale się tego nie czuje, książkę
czyta się bardzo szybko. Mnie historia Ariel bardzo się spodobała,
od książki ciężko było mi się oderwać i to praktycznie od
samego początku aż do ostatniej strony. Bardzo dużo się w niej
dzieje, akcja płynnie poprowadzona, z które momentami zaskakują.
Podczas czytania towarzyszyły mi emocje.
Bohaterowie dość
ciekawi, według mnie dobrze wykreowani.
Ariel to młoda
dziewczyna, która jest dobra, przyjazna, otwarta. Kiedy dowiaduje
się pewnych fakty o nowych znajomych, nie jest uprzedzona, a wręcz
przeciwnie, stara się ich poznać. Osobiście ją polubiłam.
Jeśli
chodzi o Kyriosa, nie polubiłam go od samego początku. Nie podobało
mi się jego zachowanie w stosunku do Ariel, momentami bardzo
chamskie. Na szczęście później zaczyna się zmieniać i zyskuje w
moich oczach.
„Miłość z gwiazd” to książka, z którą
spędziłam miło czas i z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń