Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zapach Pożądania”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Catherine
od zawsze chciała pracować w rodzinnej firmie, perfumerii, którą
stworzył jej dziadek. Kształciła się w tym kierunku, odbywała
staże, żeby wszystko lepiej poznać. Nadszedł czas, aby mogła
spełnić swoje plany, jednak już po paru dniach zaczyna
podejrzewać, że coś jej nie tak. Ojciec, który obecnie stoi na
jej czele, nie chce dopuścić córki do dokumentów finansowych.
Jednak Catherine jest uparta i w końcu dowiaduje się, co było tego
przyczyną. Perfumeria nie ma więc dobrze, a wręcz przeciwnie,
błędna decyzja sprawiła, że jeśli czegoś nie wymyślą, dojdzie
do jej zamknięcia. Kobieta ma zamiar zrobić wszystko, aby do tego
nie dopuścić.
Bruno również pracuje w rodzinnej firmie, jednak
on zajmuje się skupowaniem tych, co upadają. Catherine spotyka
przez przypadek i wpada mu w oko. Pragnie poznać ją bliżej, jednak
zanim do tego dochodzi, ona znika. Mężczyzna nie liczy na ponowne
spotkanie, jednak do niego dochodzi i do kolejnego również.
Wszystkie są czystym przypadkiem, chociaż Catherine zaczyna myśleć
zupełnie inaczej. Oboje mocno ciągnie do siebie, jednak ona ma
teraz co innego na głównie. Wymyśliła sposób na ratowanie firmy,
teraz pozostaje tylko znaleźć inwestora. Dość szybko zjawia się
chętny, tylko on chce nie same udziały, ale ma również „chrapkę”
na Catherine. Co zrobi młoda kobieta? Ile będzie w stanie
poświęcić, aby ratować firmę dziadka? Jak potoczy się jej
znajomości z Brunem? Czy da mu szansę? Czy mężczyzna będzie na
tyle uparty i zbliży się do Catherine?
Książka jest
debiutem pani Moniki Nawar i moim zdaniem całkiem udanym. Historia
Catherine i Bruna mi się podobała, a nawet były momenty, w których
mnie zaskoczyła. To historia o kobiecie, która dla ratowania
rodzinnej firmy, jest w stanie zrobić wiele. To opowieść o
mężczyźnie, któremu spodobała się pewna kobieta, czuje do niej
ogromny pociąg i robi wiele, aby się zbliżyć (chociaż według
niego to tylko pociąg seksualny). Książkę czyta się szybko,
wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie mogłam się
oderwać aż do ostatnich, a podczas czytania towarzyszyły mi
emocje.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze
wykreowani.
Catherine jest młodą kobietą, która wie, czego
chce i potrafi o to walczyć. Jest odważna, momentami
zdeterminowana, waleczna, jednak to wszystko dotyczy firmy. Jeśli
chodzi o życie prywatne, momentami jest zagubiona i nie potrafi
określić, czego naprawdę chcę. To bohaterka, którą
polubiłam.
Bruno z jednej strony mężczyzna lubiący seks, dobrą
zabawę i nie „bawiący się” w związki, z drugiej wszystko
zaczyna się zmieniać, kiedy poznaje Catherine. To mężczyzna, o
którym wiele kobiet marzy :)
„Zapach Pożądania” to
książka, z którą świetnie się bawiłam, a zakończenie
sprawiło, że już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Z wielką
przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę NieZwykłe oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńSuper ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń