Zapraszam
na recenzję książki pt.: „Droga w blasku księżyca”, którą
otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res.
Nina
miała swoje marzenia i mocno dążyła do ich spełnienia. Udało
się, zaczęła pracę w korporacji. Kobieta uwielbia swoją pracę i
to do tego stopnia, że nic poza nią nie zaprząta jej myśli. Do
czasu, aż pojawia się nowy pracownik. Nina pragnie, żeby połączyło
ich coś więcej, a jednocześnie ma świadomość, że jest dla niej
nieosiągalny. Tylko czy aby na pewno? Pewne sprawy sprawiają, że
syny kobiety się spełniają. Tylko czy to okaże się dobre dla
niej? Jak potoczą się dalsze losy Niny?
Historia Niny to
historia o kobiecie, dla której praca była spełnieniem marzeń, a
kiedy to osiągnęła wiele, dla niej poświęciła, również własne
zdrowie. To opowieść o załamaniu nerwowym, ciężkiej drodze do
podniesienia się z niego, o nowym początku, walce o siebie. Mnie
się podobała. Czytało się ją szybko, przeżywając wszystko z
główną bohaterką.
Nina jest bohaterką, którą poznajemy
w różnych obliczach. Początkowo silna, niezależna, uparcie dążąca
do celu. Później... sami musicie odkryć jaka. Zdradzę tylko, że
ja ją polubiłam i mocno kibicowałam.
„Droga w blasku
księżyca” to moim zdaniem bardzo udany debiut autorki. Ze swojej
strony polecam.
Moja ocena - 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Novae Res oraz na FB
cieakwa
OdpowiedzUsuńSuper ania
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytał ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń