wtorek, 17 maja 2022

HarperCollins Polska Książka pt.: „Zagubiony” - Recenzja

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Zagubiony”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperCollins Polska.





Ryder jak sam o sobie mówi, jest zagubiony. Kiedy wypadł z kajaka do wody, co skończyło się jego śmiercią, zamiast iść w stronę światła, on został. Teraz jest zawieszony między światem żywych a czymś, co jest dalej. Można by pomyśleć, że duchy nie mają uczuć, jednak on ma, a na dodatek jego myśli zaprząta pewna bardzo żywa dziewczyna.
Maggie ma tylko babcię, która niestety choruje, a przez to nie może się nią zająć. Dziewczyna trafia do rodziny zastępczej, a ukochaną babcię odwiedza w zakładzie. Boli ją to, że kobieta coraz częściej ma złe dni i jej nie poznaje, jednak wie, że nie jest w stanie z tym nic zrobić.
Pewnego dnia, kiedy Maggie idzie ze słuchawkami na uszach, wchodzi na ulicę, nie patrząc czy nie nadjeżdża samochód. Całe zajście widzi Ryder, który mimo przerażenia, szybko zaczyna działać. Wchodzi w ciało młodego chłopaka, który jest świadkiem zdarzenia (tylko, zamiast reagować stoi jak słup) i ratuje Maggie przed śmiercią pod kołami samochodu. Tak zaczyna się ich znajomość. Jest tylko jeden problem, ona nie wie, że Ryder „pożycza” sobie ciało chłopaka. Czy się dowie? Jak potoczy się ich dalsza znajomość? Czy taka miłość ma sens? Czy ma jakąś szansę na szczęśliwy finał?

Książka jest z kategorii literatura młodzieżowa i wstępnie czytała ją córka, jednak tak się nią zachwycała, że ja również postanowiłam po nią sięgnąć. Wrażenia są bardzo pozytywne, historia zupełnie inna niż wszystkie, ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje podczas czytania. Co prawda mnie się podobała, córkę zachwyciła, jednak biorąc pod uwagę grupę docelową, dla jakiej jest przeznaczona, zdanie Amelki jest ważniejsze.

Bohaterowie dość ciekawi, dobrze wykreowani.
Ryder od 5 lat nie żyje, a takich jak on, zawieszonych między światami jest więcej. Nie planował tego, co połączyło go z Maggie, jednak nie potrafi o niej zapomnieć, zostawić jej w spokoju. To bohater, którego polubiłam.
Maggie jest samotna, nie ma przyjaciół, boi się nawiązać bliższe relacje z rodzicami zastępczymi, ponieważ już nie jednokrotnie była przenoszona do nowych. Czas spędza na czytaniu książek, odwiedzinach u babci i nauce. Wypadek, w którym prawie zginęła oraz nowa znajomość trochę ją zmieniają. To bohaterka, którą polubiłam.

„Zagubiony” to ciekawa propozycja na udane popołudnie i to nie tylko dla młodzieży. Obie z córką polecamy.


Moja ocena - 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę HarperCollins Polska oraz na FB


Zagubiony


2 komentarze: