Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jesteś moja”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Aurora
i Conor od szkoły średniej są razem. Był wtedy chłopakiem,
którego bali się inni, który gnębił słabszych, z którym lepiej
nie zaczynać. Chociaż ona nie końca zgadzała się z tym, co
robił, nie sprzeciwiała się, nie robiła nic, aby temu
zapobiegać.
Mijają lata, a oni nadal są razem, chociaż od
jakiegoś czasu ich związek przeżywa mocny kryzys. Conor ją
zdradził i chociaż postanowiła mu wybaczyć, nie do końca jej to
wychodzi. Ciągle przed oczami ma to, co widziała na własne oczy,
nawet wyprowadzka do innego miasta nie wiele pomogła. Aurora
naprawdę chciałaby odbudować ten związek, widzi, że i Conor się
stara, jednak to, co się stało, jest silniejsze od tego, co by
chcieli. Po kolejnej kłótni dziewczyna wybiega z domu, musi
ochłonąć, postanowić co dalej. Kiedy już chce wrócić, okazuje
się, że jej samochód nie chce odpalić. Wtedy pojawia się
przystojny nieznajomy, który wyciąga do niej pomocną dłoń i
sprawia, że samochód znowu działa.
Jason okazuje się
mężczyzną, który spotyka się z jej przyjaciółką. Zaczyna się
pojawiać w miejscach, w których przebywa Aurora, na dodatek dziwnie
się zachowując. Zaczyna ją coraz bardziej podrywać i chociaż i
jej nie jest obojętny, nie wyobraża sobie zdradzić przyjaciółki,
poza tym w jej życiu nadal jest Conor. Niestety nic nie jest takie
łatwe, a Jason skrywa wiele sekretów. Jakich? Co połączy go z
Aurorą? Czy Aurora wybaczy Conorowi?
Z książką nie dało
się nudzić ani przez chwilę. Naprawdę dużo w niej się dzieje,
akcja jest szybka, z ciekawymi zwrotami. To historia o zdradzie,
drugiej szansie, zemście, tajemnicach, sekretach. Pełna
namiętności, momentami mroczna, wywołująca podczas czytania wiele
emocji. Mnie się podobała i to bardzo.
Bohaterowie dobrze
wykreowani.
Aurora to młoda kobieta, której po zdradzie partnera
świat się zawalił. Z jednej strony stara się ratować związek, z
drugiej nie potrafi przebaczyć. Czasami miała wrażenie, że co
innego myślała, a co innego robiła. Często kierowała się
emocjami, działała impulsywnie. To bohaterka, której nie
potrafiłam ocenić, dopóki nie poznałam jej całej historii i nie
zrozumiałam pewnych rzeczy.
Jason to mężczyzna, który
dokładnie wie, czego chce i po to sięga. Jest bohaterem z mocnym
charakterem, mrocznym, pełnym tajemnic. Momentami oschły i chamski,
momentami uroczy i słodki. To mężczyzna o wielu twarzach, o którym
marzą kobiety.
„Jesteś moja” to książka, z którą
spędziłam miło czas i ze swojej strony z przyjemnością polecam.
Moja ocena - 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
ciekawa
OdpowiedzUsuńFajna Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuń