piątek, 25 marca 2022

Wydawnictwo Amare Książka pt.: „Miłość na własność" - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Miłość na własność”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.





Książka pt.: „Miłość na własność” to trzeci tom serii Miłość na sprzedaż.

Tom pierwszy to książka pt.: „Miłość na sprzedaż”.

Tom drugi to książka pt.:„Miłość na kredyt”.



Sue przeszła w życiu wiele, nie zawsze robiła jak, trzeba, o czym doskonale wie, popełniła błędy, o których nie zapomni nigdy, kochała mocno, lecz bez wzajemności. Rezydencja stała się dla niej ostoją, choć miała tu pracować tylko chwilę, mieć czas na pozbieranie się i ruszenie dalej-została i nie zamierza odchodzić. Została menadżerką, kobietą zajmującą się dziewczynami do towarzystwa i jest jej z tym dobrze. Podniosła się z dna i nie zamierza tam już nigdy więcej wracać, nie zamierza także dopuścić do siebie żadnego mężczyzny, a przynajmniej do czasu.
Seweryn pojawia się w jej życiu niespodziewanie, zostaje wzięty za kolejnego pijanego klienta. Jednak na nim Sue od początku robi wrażenie. Jest cierpliwy, konsekwentny, aż w końcu udaje mu się poznać kobietę bliżej. Zostają przyjaciółmi, ona nie potrafi zaoferować mu nic więcej. Tylko czy to mu wystarczy? Co takiego stało się w życiu Sue, że trafiła do Rezydencji? Czy poradzi sobie z przeszłością? Czy ta dwójka odnajdzie szczęście?

Bardzo się cieszę, że autorka postanowiła napisać historię Sue. Ta bohaterka pojawiała się w dwóch pierwszych tomach i czułam, że skrywa niejeden sekret. Miałam rację, ta książka była świetna, wciągająca, a momentami mocno zaskakująca. Bardzo mi się podobała, a podczas czytania towarzyszyło mi bardzo dużo emocji. To historia kobiety, która nie była idealna, popełniła błędy, stoczyła się na dno, z którego podniosła się, choć nie było łatwo.

Główną bohaterką jest kobieta z przeszłością, o której nikomu nie mówi. To kobieta silna, niezależna, momentami bezkompromisowa, a jednocześnie potrafi być miła, ciepła, sympatyczna, opiekuńcza. Osobiście bardzo ją polubiłam i mocno kibicowałam, pomimo że nie popierałam tego, co kiedyś zrobiła (a wręcz przeciwnie uważa, że zrobiła bardzo złe rzeczy).

„Miłość na własność” to świetna książka, którą z przyjemnością polecam.



Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Amare oraz na FB 



Miłość na własność

1 komentarz: