czwartek, 23 grudnia 2021

Wydawnictwo Amare Książka pt.: „Uzależniona” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Uzależniona”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare.





Namówiona przez przyjaciół na wspólne wyjście andrzejkowe, nie wiedziała jak, ten dzień zmieni jej życie. Przypadek sprawia, że Natalia trafia do innego baru niż jej znajomi, jednak, zamiast udać się do nich, postanawia zostać. Samotnie pije drinki przy barze, co jakiś czas rozmawiając z barmanem. Po pewnym czasie okazuje się, że drinki stawia jej pewien znajomy barmana. Wystarczy niedługa rozmowa, aby Mateusz ją zaczął fascynować, a ona nabrała ochoty na kontynuowanie tej znajomości.
Początkowo nic nie wskazywało na to, że relacja Natalii i Mateusza będzie dla niej tak trudna. Rozmowy, wspólne wyjścia, kolacje i dużo seksu, co prawda on nigdy nic nie obiecywał, jednak mimo wszystko ona liczyła na coś więcej. Zakochała się, jednak tylko ona. Dla Mateusza był to tylko seks, a jednocześnie nie pozwalał jej odejść. Choć wiele razy obiecywała sobie, że to będzie koniec, wystarczyła chwila, wystarczył jeden telefon, aby znowu trafiała do jego łóżka. Nadchodzi jednak dzień, kiedy w jej życie wkracza Michał, a ona pragnie zmian. Czy uwolni się od toksycznego Mateusza? Czy będzie umieć od niego odejść raz na zawsze? Co połączy ją z Michałem?

Książkę czytamy w dwóch perspektywach czasowych – od początku znajomości z Mateuszem oraz w czasie teraźniejszym. To zdecydowanie wiele wnosi, pozwala lepiej zrozumieć zachowanie głównej bohaterki. Historia mnie się spodobała, choć na pewno nie należy do łatwych. To historia o kobiecie, która tkwi w toksycznej relacji, jest od niej uzależniona i nie potrafi odejść. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, często złość na zachowanie Natalii. Książkę czytało się dość szybko.

Główną bohaterką jest Natalia, którą poznajemy w różnych okresach życia. To młoda kobieta, która wie, że powinna odejść, jednak mimo że co jakiś czas próbuje, zawsze wraca. Jest bohaterką wrażliwą, pragnącą miłości, zrozumienia, akceptacji. Swoim zachowaniem mocno mi podnosiła ciśnienie, jednak po przemyśleniu, tak naprawdę nikt nie wie, jak by się zachował w takiej sytuacji.

„Uzależniona” to książka, która wywołała we mnie wiele emocji podczas czytania i uważam, że warto po nią sięgnąć. Polecam.



Moja ocena – 8\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Amare oraz na FB


Uzależniona

3 komentarze: