Zapraszam na recenzję książki pt.: „Devil”, którą otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.
Hailey po długiej
nieobecności wraca do domu. Ma swoje plany, chce nacieszyć się
czasem z rodziną i przyjaciółką oraz znaleźć pracę. Jednak
dość szybko okazuję się, że z jej planów może nic nie wyjść.
Jej brat doprowadził firmę do zadłużenia, niebawem ma odbyć się
licytacja, a jedynym ratunkiem jest Victor Sharmanato. Jednak on ma
swoje warunki, a dokładnie jeden i to ona nim jest. Jeśli zostanie
jego żoną, on spłaci długi, a rodzinna forma nie upadnie. Hailey
początkowo jest wściekła ani myśli się zgadzać, jednak kiedy
się uspokaja, zaczyna zauważać, że nie ma innego wyjścia niż
się zgodzić. Wie, że jeśli nie uratuje firmy, rodzina nie będzie
miała do niej pretensji, ale ona sama z własnym sumieniem sobie nie
poradzi.
Kobieta ma plan, nie zamierza całkowicie się zgodzić
na warunki Victora. Przedstawia mu swoją propozycję, a mianowicie,
że zamieszka z nim rok i będzie go spłacać. Jeśli spłaci, dług
w tym czasie będzie, mogła odejść, jeśli nie, zostanie jego
żoną. Mężczyzna dość szybko się zgadza, a ona niebawem się do
niego przeprowadza.
Choć początki nie należą do udanych, a
kobiecie zdecydowanie nie podoba się zachowanie Victora, kiedy
zaczyna go bliżej poznawać, odkrywa jego drugą twarz, zupełnie
inną niż myślą wszyscy. Jednak są sekrety i tajemnice, które
bardzo wiele mogą zmienić, a nic nie jest takie, jakie by się
wydawało. Jedno jest pewne Victor, chce Hailey, a on zawsze dostaje
to, czego chce. Jakie tajemnice skrywa mężczyzna? Co odkryje
Hailey? Co ich połączy?
Książka zapowiadała się ciekawie
już z opisu, jednak nie podejrzewała, że będzie aż tak dobra.
Historia ciekawa i wciągająca, a przy tym dość dynamiczna akcja,
z zaskakującymi zwrotami. Momentami byłam pewna, że za chwilę
zdarzy, się coś zupełnie innego niż się działo. Podczas
czytania towarzyszyło mi wiele różnych emocji, czasem nie dało
się utrzymać powagi, czasem byłam zła na to, co się działo,
czasem mnie ogarniał smutek, a momentami radość.
Jeśli
chodzi o bohaterów to według mnie autorce się bardzo udali.
Niebanalni, dobrze wykreowani, a jednocześnie mający wady, co
sprawiało, że byli bardziej realistyczni.
Hailey jest młodą
kobietą, która miała własne plany i marzenia, jednak rodzina i
firma, którą stworzyli jej rodzice była od tego ważniejsze.
Potrafiła, wie poświęcić, a jednocześnie nic nikomu nie
wypominała. To kobieta, która ma swoje wartości, wie, co jest dla
niej najważniejsze i potrafi o to zawalczyć. To bohaterka silna,
zdecydowana, pyskata, niedająca sobą pomiatać, a jednocześnie
opiekuńcza, licząca się nie tylko z sobą, ale też z innymi.
Osobiście ją polubiłam.
Victor to bardzo bogaty biznesmen, o
którym wie każdy, a jednocześnie nikt go tak naprawdę nie zna.
Skrywa w sobie sekret, którego poznanie pozwala wiele zrozumieć
(jednak jaki musicie sami odkryć). Uważany za człowieka, z którym
lepiej nie zadzierać, nazywany diabłem, jednak to tylko pozory, a
on potrafi być bardzo opiekuńczy w stosunku do kogoś, na kim mu
zależy.
Książka pt.: „Devil” według mnie jest rewelacyjnym debiutem który z ogromną przyjemnością polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB
Ciekawa książka
OdpowiedzUsuńMusi być ciekawa
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaintrygowana historią.Wpisuję książkę na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńpo tej dobrej opinii panie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuń