Zapraszam na recenzję książki pt.: „Buziaczki i przytulaski - słodka nauka liczenia od 1 do 10”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Babaryba.
Prawda jest taka, że
książek do nauki liczenia znajdziemy bardzo dużo na rynku. Sama
już kilka, według mnie wartościowych, pokazywałam. Więc czym ta
się wyróżnia? Tak szczerze wszystkim. Ta książeczka jest
niepozorna, nieduża, a naprawdę rewelacyjna. Wraz z nią uczymy się
liczyć, a do pomocy służą nam przytulaski, buziaczki itp. Pomysł
według mnie rewelacyjny, nie tylko uczymy dziecko liczyć, ale
również spędzamy wspólny, przyjemny i wartościowy czas. No bo
kto nie lubi czułości? Chyba nie ma takiej osoby, w każdym razie
my uwielbiamy i to od zawsze.
Książeczka jest kartonowa, z
grubymi stronami z zaokrąglonymi rogami. To wszystko sprawia, że
jest bezpieczna dla dziecka, a jednocześnie posłuży dłuższy
czas.
Wizualnie książeczka jest śliczna. Z jednej strony
mamy duże cyfry, z drugiej krótki teks i bardzo ładną ilustrację.
To wszystko przyciąga wzrok i zachęca do sięgania po nią.
Jeśli
uwielbiacie całusy, przytulasy i wszystko z tym związane, a przy
tym chcecie swojego malucha nauczyć liczyć, ta książka jest
właśnie dla was. Według mnie rewelacja i z wielką przyjemnością
polecam.
Moja ocen – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Babaryba oraz na FB
Ciekawa
OdpowiedzUsuńŁadna kolorowa ksiazeczka
OdpowiedzUsuńFantastyczna książeczka dla naszych małych urwisków :) Przyjazna do nauki cyferek :)
OdpowiedzUsuńfajna do nauki książka
OdpowiedzUsuń