Zapraszam na recenzję książki pt.: „Na jedną noc”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.
Pierwszy dzień i już
spóźniona, pomimo że bardzo tego nie lubi. Anna wbiega do sali
wykładów, przepraszając za spóźnienie, a po chwili to samo robi
Drew – gwiazda futbolu na uczelni. Pierwsze spojrzenia i ten prąd,
który między nimi przechodzi, oboje go czują, jednak Anna nie
zamierza nic z tym zrobić. Nie zamierza wiązać się z nikim, a co
dopiero z kimś takim jak Drew. Jednak on ma zupełnie inne plany,
nie zamierza się poddawać, zamierza ją zdobyć.
Przypadkowe
spotkanie poza uczelnią, namiętność, która między nimi wybucha,
której nie potrafią się oprzeć, jedna wspólna noc, która dla
każdego z nich znaczy co innego. Anna boi się zaangażować, boi
się zaufać, aby nie zostać ponownie zranioną, jednak Drew nie ma
zamiaru pozwolić jej odejść. Dla niego to nie był tylko seks. Czy
zdobędzie Annę? Czy młoda kobieta pozwoli sobie na szczęście?
Czy będą razem? Co takiego się stało, że Anna boi się
zaangażować?
Można by pomyśleć – historia jakich wiele.
Jednak nic bardziej mylnego. On jest gwiazdą sportu, jednak jej
daleko do szarej myszki, jakie zazwyczaj możemy spotkać w podobnych
historiach. Mnie zdecydowanie się podobało i sprawiło, że książka
była zaskakująca. Historia ciekawa i wciągająca, z akcją, która
nie nudziła, ze zwrotami, które były niespodziewane, pełna
namiętności i humoru. Opowiada o młodych ludziach, którzy tak
naprawdę dopiero zaczynają dorosłe życie, o decyzjach, które
muszą podjąć, chociaż wcale nie jest łatwo, o przeszłości,
która nie chce dać o sobie zapomnieć, o marzeniach, które nie tak
łatwo spełnić, o walce o siebie i swoje szczecie. To historia,
którą przeżywa się razem z bohaterami, która wywołuje wiele
emocji. Książkę czytało się dość szybko, pomimo że nie miała
malutko stron.
Bohaterowie bardzo ciekawi, dobrze
wykreowani.
Anna boi się zranienia, kiedyś już to przeszła i
nie zamierza ryzykować powtórki. Studiuje historię, a jednocześnie
nie wie, co będzie robić po studiach. Jest młodą kobietą, która
nie zawsze podejmuje dobre decyzje, ale potrafi uczyć się na
błędach, zabawna, przyjacielska, mająca własne zdanie i niebojąca
się go wyrażać. To bohaterka, którą polubiła, której mocno
kibicowałam.
Drew jest sportowcem i to nie byle jakim. Osiąga
spore sukcesy i to ze sportem ma zamiar związać swoją przyszłość.
Jednak nie jest taki, jacy zazwyczaj są sportowcy (szczególnie w
książkach są przedstawiani jako takie macho myślące tylko o
sobie, sławie i łatwych panienkach). On jest czuły i opiekuńczy,
potrafi mówić o uczuciach, walczyć o miłość. To bohater,
którego bardzo polubiłam, któremu mocno kibicowałam.
„Na
jedną noc” to książka, która według mnie była świetna i z
niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB
Po tak wspaniałej recenzji nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po tę książkę i przeczytać ją jednym tchem.
OdpowiedzUsuńZ opisu ciekawa historia 😊 chętne bym przeczytała😊
OdpowiedzUsuńCiekawa książka chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńŚwietna erotyczna powieść,którą wpisuję na listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńpo tej recenzji panie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuń