poniedziałek, 28 czerwca 2021

Wydawnictwo Muza Książka pt.: "Jedno słowo za dużo" - Recenzja Przedpremierowa

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Jedno słowo za dużo”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Muza.





Kłótnia, słowa, które wtedy padły i życie Mary zmienia się strasznie. Minęło siedem lat, od kiedy jej ukochany Jim trzasnął drzwiami i zniknął. Nikt nie wie, gdzie jest, nikt nie wie, czy żyje, jednak ona nie traci nadziei. Każdego dnia udaje się na dworzec, gdzie spędza wiele godzin, trzymając kartkę z napisem „Wróć do mnie, Jim”. Nieważne czy upał, czy mróz, nie przeszkadza jej śnieg czy wiatr i chociaż powinna dawno zapomnieć, stracić nadzieje na jego powrót, ona tego nie robi. Kobieta pracuje w sklepie, a także jest wolontariuszką w lokalnym kryzysowym Telefonie Zaufania. Czy nadejdzie dzień, w którym Jim wróci? Czy Mary się podda? Czy zacznie po prostu żyć, zamiast egzystować?

Bardzo zaciekawił mnie opis i nie żałuję, że postanowiłam książkę czytać. Historia Mary to historia dziewczyny, która dzięki miłości się zmienia, staje się odważna, zaczyna wierzyć w siebie, a kiedy jej ukochany znika, nie poddaje się. To historia o wierze, nadziei, a jednocześnie o pomaganiu innym. Książkę czytało się szybko, a podczas czytani towarzyszyło mi wiele emocji.

Zdecydowanym plusem był fakt, że książkę czytamy w dwóch perspektywach czasowych. Dowiadujemy się co się teraz dzieje, a także wracamy do przeszłości i poznajemy historię miłości Mary i Jima.

Bohaterowie są ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Mary nie obchodzi co inni myślą, że jest uważana za wariatkę. Dla niej liczy się nadzieje, że on wróci, że to nie koniec ich miłości i pomimo że mijają lata, jej wiara nie słabnie. To kobieta, która bardzo cierpi, ale nie skarży się innym. To bohaterka, która pomimo zmęczenia, czasem wyczerpania, każdego dnia idzie z nadzieją, że tym razem go zobaczy, że powróci. Osobiście ją polubiłam.

„Jedno słowo za dużo” to książka, która wywoływała we mnie wiele emocji, to historia, obok której nie da się przejść obojętnie. Moim zdaniem zdecydowanie warto ją poznać i z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10


Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB


Jedno słowo za dużo

5 komentarzy:

  1. Lubię książki które wywołują moc emocji ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja, ma się ochote przeczytać tą książkę.KW

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała powieść obyczajowa, podejmująca trudne tematy,jestem nią bardzo zaintrygowana.Wpisuję książkę na listę do przeczytania :

    OdpowiedzUsuń
  4. panie książkę na pewno książkę chętnie przeczytają

    OdpowiedzUsuń