Zapraszam na opinię o książce pt.: „Porachunki. Grzechy mafii”, jaką otrzymałam do Wydawnictwa Muza.
Książki pt.: „Porachunki. Grzechy mafii” to drugi tom z serii. Tom pierwszy to książka pt.: „Kostandin. Grzechy mafii”.
Felicja przeżywa
postrzelenie, jednak nie jest tą samą kobietą. Po wypadku traci
pamięć, a raczej „uciekają” jej ostatnie lata życia. Nie
pamięta Aleksandra i wielkiej miłości, jaką się darzyli, na
dodatek mężczyzna nie może jej nic przypomnieć, ponieważ może
to być zbyt wielkim szokiem i bardzo zaszkodzić. Postanawia udawać
jej lekarza i zrobić wszystko, aby ją odzyskać. Zaczyna jej czytać
książkę, która tak naprawdę jest ich historią, jednak ona tego
nie wie. Felicja jest zagubiona, z jednej strony chce, aby
wspomnienia wróciły, z drugiej jest przerażona, kiedy odkrywa
niektóre rzeczy. Na dodatek kobieta nadal nie jest bezpieczna,
pomimo ochrony dochodzi do incydentów, które jeszcze bardziej
mieszają jej w głowie. Czy Felicji wróci pamięć? Czy ona i
Aleksander będą razem? Czy ich miłość była na tyle silna, aby
pokonać wszystko? Czy nadejdzie dzień, kiedy będzie w końcu
bezpieczna?
Pierwszy tom bardzo mi się podobał i nie będę
ukrywać, że pierwsze strony drugiego bardzo mnie zszokowały.
Pomysł na to, aby bohaterzy czytali książkę, która była tomem
pierwszym, jest bardzo oryginalny i dość ciekawy. Historia
pozostała ciekawa, dynamiczna, pełna niebezpieczeństw i zwrotów
akcji (chociaż mniej niż w tomie pierwszym). Mimo że naprawdę mi
się podobała i przeczytałam ją z przyjemnością, jednak uważam,
że tom pierwszy był zdecydowanie lepszy.
Felicja się
zmieniła. Znając ją z pierwszego tomu jako Alicję, uważałam, że
była silna, odważna, waleczna. Tu stała się bardziej krucha,
nieradząca sobie z brakiem przeszłości, niepotrafiąca
zaakceptować poznanych faktów. Jednak to tylko w części książki,
później „wraca” kobieta, jaką pamiętam, waleczna, odważna,
robiąca wszystko po swojemu. Osobiście bardziej ją lubię taką,
jak jest w tomie pierwszym.
Aleksander (Kostandin w tomie
pierwszym) pozostał mężczyzną, z którym lepiej nie zadzierać.
Męski, seksowny, niebezpieczny, a jednocześnie walczący o miłość
życia, cierpliwy w stosunku do Felicji (chociaż nie raz miał już
dość). To bohater, którego nadal lubię.
Drugi tom serii
Grzechy mafii, czyli książka pt.: „Porachunki. Grzechy mafii”
podobała mi się i chociaż uważam, że tom pierwszy był lepszy,
po drugi zdecydowanie warto sięgnąć. Czas z książką spędziłam miło,
historia była ciekawa i wciągająca. Polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MUZA SA oraz na FB
O coś dla mnie,ciekawa recenzja
OdpowiedzUsuńSuper, juz się nie mogę doczekac aż ja przeczytam
OdpowiedzUsuńCiekawue sie nawet zapowiada
OdpowiedzUsuńCiekawue sie nawet zapowiada
OdpowiedzUsuńMoże być bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńCiekawa historia do poczytania przy kominku z książką oraz kubkiem gorącej herbaty.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaintrygowana książka.Brawo dla autorki za tak udaną serię,już nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książkę chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuń