Zapraszam na opinię o
książce pt.: „Dni naszego życia. Część 1”, jaką otrzymałam
od Wydawnictwa Novea Res.
Młoda dziennikarka
wiedzie dość ułożone i spojenie życie, do czasu. Najpierw traci
pracę, później jej sąsiad – „staruszek” pan Piotr, traci
przytomność, a ona postanawia mu pomóc. Początkowo ma to być
tylko zwykła, sąsiedzka pomoc, jednak przeradza się ona w
przyjaźń, a kobieta poznaje historię jego życia.
Pan Piotr jest samotny, nie może pogodzić się ze stratą żony, sąsiedzi nie darzą go sympatią, a własnych wnuków nawet nie zna. Dlaczego? Co takiego zrobił w życiu, że został na stare lata całkiem sam?
Książka to emocjonująca historia, która zapada w pamięci na długi czas. Pan Piotr i jego życie nie było usłane różami, czasem popełniał błędy (a przynajmniej tak inni to widzieli). Żona dla niego była wszystkim. Odkrywanie na kolejnych stronach jego przeżyć pozwala nam zrozumieć postępowanie, choć nie zawsze było takie, jak powinno.
Bohaterowie sympatycznie. Zarówno młodą dziennikarkę, jak i starszego Pana Piotra zdecydowanie polubiła. To takie osoby, z którymi chętnie spotkałoby się na ulicy, a to sprawia, że jeszcze chętniej śledzimy ich losy.
Książka wywoła u mnie dużo uczuć, zmusiła do wielu przemyśleń. Historia zdecydowanie mi się podobała i już zabieram się za czytanie części 2. Z przyjemnością polecam.
Pan Piotr jest samotny, nie może pogodzić się ze stratą żony, sąsiedzi nie darzą go sympatią, a własnych wnuków nawet nie zna. Dlaczego? Co takiego zrobił w życiu, że został na stare lata całkiem sam?
Książka to emocjonująca historia, która zapada w pamięci na długi czas. Pan Piotr i jego życie nie było usłane różami, czasem popełniał błędy (a przynajmniej tak inni to widzieli). Żona dla niego była wszystkim. Odkrywanie na kolejnych stronach jego przeżyć pozwala nam zrozumieć postępowanie, choć nie zawsze było takie, jak powinno.
Bohaterowie sympatycznie. Zarówno młodą dziennikarkę, jak i starszego Pana Piotra zdecydowanie polubiła. To takie osoby, z którymi chętnie spotkałoby się na ulicy, a to sprawia, że jeszcze chętniej śledzimy ich losy.
Książka wywoła u mnie dużo uczuć, zmusiła do wielu przemyśleń. Historia zdecydowanie mi się podobała i już zabieram się za czytanie części 2. Z przyjemnością polecam.
Moja
ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na
stronę Wydawnictwa Novae Res oraz na FB.
Książkę pt.: „Dni
naszego życia. Część 1” znajdziecie TU.
Masz racje wiele uczuc u mnie tych smutnych wywolala polecam książkę
OdpowiedzUsuńPoczytała bym z chęcią książkę i poznała bohaterów Dagmara Krajewska
OdpowiedzUsuńOj coś czuje że musze ja przeczytac
OdpowiedzUsuń❤️
OdpowiedzUsuńZ recenzji wynika iż jest ona warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji, ale chętnie sięgnę
OdpowiedzUsuńRecenzja brzmi ciekawie i zachęca by sięgnąć po tę książkę i przeczytać ją jednym tchem.
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje się ciekawa, pełna emocji i zawiłych historii. Już mnie zaciekawiła ta książka . Jest taka realistyczna
OdpowiedzUsuńWzruszająca historia
OdpowiedzUsuńCiekawa historia z przesłaniem, zmuszająca do refleksji.Książka ma w sobie wielki potencjał :)
OdpowiedzUsuńna pewno panie chętnie ją przeczytają
OdpowiedzUsuńMuszę ją przeczytać z pewnością
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada. Własnie postanowiłam częsciej czytać książki. Iwona
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa
OdpowiedzUsuń