Zapraszam na
opinię o chusteczkach do demakijażu, jakie otrzymałam do firmy Luba.
Do testów
otrzymałam:
1. Chusteczki do demakijażu mleczko kokosowe.
2. Chusteczki do demakijażu z formułą city detox.
Chusteczki
doskonale spełniają swoje zadanie, czyli usuwają makijaż. Robią to delikatnie,
ale skutecznie, nie trzeba dociskać, trzeć. Wystarczą dwie chusteczki na
całkowite usunięcie makijażu z całej twarzy (tuszu, fluidu i cieni).
W opakowaniu
znajdziemy po 15 sztuk. Nie ma problemu z wyjęciem pojedynczej chusteczki.
Opakowanie idealne na zabranie z sobą po za dom (tak szczerze ja przeważnie
takie chusteczki używana po za domem, w domu wolę mleczko czy płyn do
demakijażu).
Chusteczki
są wytrzymałe. Ani podczas wyciągania z opakowania, ani podczas używanie nie
rozrywają się, co dla mnie jest ogromną zaletą.
Zapach
kokosowych mnie zachwycił. Średnio intensywny, kokosowy, wspaniały, pozostający
na skórze naprawdę długi czas. Drugie chusteczki mają zapach delikatny, na
skórze lekko wyczuwalny.
Nie powodują
szczypania, pieczenia zarówno skóry jak i oczu. Kokosowe wręcz uratowały mnie
gdy zaczęły mi oczy łzawić po całodziennym tuszu na rzęsach (odkąd noszę
okulary nie wiem czemu ale tusz mi po paru godzinach zaczyna przeszkadzać, a
gdy go nie zmyje oczy zaczynają piec, swędzieć i łzy płynąć L ).
Moim
faworytem są zdecydowanie chusteczki z mleczkiem kokosowy. Drugie jednak uważam
za równie skuteczne. Polecam zarówno chusteczki z mleczkiem kokosowy, jak i chusteczki
do demakijażu z formułą city detox.
Zalety:
· Skuteczne.
· Wytrzymałe.
· Małe opakowania.
· Nie podrażniają.
· Kokosowe mają wspaniały zapach.
Wady:
BRAK
Moja
ocena – 10\10
Chusteczki
do demakijażu z formułą city detox znajdziecie TU.
Radzą sobie z makijażem do tego mają przyjemny zapach i są wygodne w użyciu. Idealny produkt przydatny w domu jak i po za
OdpowiedzUsuńMale opakownie idealne do torebki zapach kokosu bardzo lubie ewwlina tkacz
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :) ja osobiście w domu nie uzywam takich do demakijażu , za to mam takie na wyjścia , bo czasem sie rozmaże i miałam jak pojechałam na wczasy mniej miejsca zajmowąły w bagażu :) niz waciki i płyn :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Zwłaszcza dla mamuśki małego brzdąca. W jednej ręce maluch a drugą robilabym demakijaz ;) he he i juz mam kolejna oszczednosc czasu
OdpowiedzUsuńtakie chusteczki zawsze sie przydadzą
OdpowiedzUsuńCzęsto podbieram chusteczki mojej córeczki 🙂 lubię takie dobrze nasączone. Super sprawa do torebki 🙂
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że takie chusteczki do demakijażu to fajna sprawa. Sama używam bardzo chętnie. Te które nam pokazałaś mają wiele zalet : są małe -zmieszczą się więc do każdej torebki ,skutecznie usuwają fluid, tusz, cienie ;przyjemnie pachną ,nie uczulają i nie podrażniają okolic oczu oraz skóry
OdpowiedzUsuńFajny zapach i ,że nie uczuliły to już dla mnie jest na plus.Dobrze nasączone i wygodne ,to jest coś co lubię .Myślę ,że mi też przypadłyby do gustu.
OdpowiedzUsuńMałe podręczne opakowanie w sam raz na wyjscia
OdpowiedzUsuńtakie chusteczki idealnie sprawdzą się poza domem ale ja również używam ich w domu
OdpowiedzUsuńNa wyjazd będą idealne, żeby nie brać tyle wszystkiego. Ja jednak wolę płyn i waciki
OdpowiedzUsuńTakie chusteczki świetnie sprawdzają się na wyjazdy :) Zapach kokosowy dodaje nuty egzotyki :) Muszę kiedyś je przetestować :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt dla kobie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie probowalam do demakijazu chusteczek nawilzonych ale sama jestem ciekawa jak by wplynely na moja skore
OdpowiedzUsuńto na pewno panie wypróbują,jak czytam same dobre komentarze
OdpowiedzUsuń