piątek, 28 marca 2025

Wydawnictwo Mando Książka pt.: "Morderstwo w kaplicy” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Morderstwo w kaplicy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa MANDO (współpraca reklamowa baterowa).






Przed Florą i jej przyjacielem Jackiem kolejna sprawa do rozwiązania, oj będzie się działo.

Koniec pracy na dziś, Flora właśnie zamyka księgarnię, kiedy dzieje się coś złego. Kobieta słyszy pojedynczy dźwięk kościelnego dzwonu, który brzmiał bardzo upiornie. Dlaczego zabrzmiał, choć nie powinien? Flora wraz z Jackiem mają zamiar to sprawdzić, a to, co znajdują, mocno ich zaskakuje. W starej kaplicy, na granitowych płytach leży ciało nowego wikarego, a w jego dłoni była pewna notatka. Kobieta z jednej strony jest przerażona, z drugiej pragnie dowiedzieć się prawdy. Wraz z Jackiem rozpoczynają swoje śledztwo, które nie będzie ani troszkę łatwe. Nic nie jest takie, jak się początkowo wydaje, a im zaczyna grozić wielkie niebezpieczeństwo. Czy odkryją prawdę? Czy rozwiążą zagadkę? Czy będą bezpieczni?

Mnie książka się podobała. Świetnie bawiłam się podczas czytania, odkrywając wszystko wraz z główną bohaterką. Akcja sprawnie poprowadzona, z momentami, które mnie umiały zaskoczyć. Książka mnie wciągnęła i to praktycznie od pierwszych stron. Zaciekawiła na tyle, że ciężko było odłożyć ją na później, pragnęłam jak najszybciej dowiedzieć się wszystkiego. Czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje.
Muszę wspomnieć, że jest to czwarty tom i nie miałam okazji czytania poprzednich. Czy mi to jakoś przeszkadzało? Ani troszkę, jednak książka podobała mi się na tyle, że zamierzam je nadrobić.

Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani. Bardzo polubiłam Florę. Jest kobietą odważną, czasem z dość szalonymi pomysłami. Więcej nie mogę wam o niej powiedzieć, jednak według mnie warto poznać ją bardzo blisko.

„Morderstwo w kaplicy” to książka z ciekawą historią, która mnie się podobała i z przyjemnością polecam.





Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo MANDO oraz na FB



Morderstwo w kaplicy

czwartek, 27 marca 2025

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Miłość i mordercze parówki” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Miłość i mordercze parówki”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).




Ulica Rajska jest zupełnie innym miejscem niż większość. To willowy raj, miejsce spokojnie, gdzie mieszkają ludzie zamożni, kulturalni. Spokojnym miejscem, przystanią dla ludzi eleganckich i zamożnych. Mieszka tam pewien młody policjant, a także Jagoda Jęczmorek i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pewne zdarzenia, które wiele zmienią na tym spokojnym osiedlu.
Jagoda wyjeżdża do Irlandii, a kiedy wraca, znajduje w domu zwłoki. Zaczyna się śledztwo, a kobieta nie może tam mieszkać. Pod swoje skrzydła (chociaż ani trochę chętnie) bierze ją sąsiad – policjant Kuba. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice mieszkańców, spokój zostaje zburzony, a między tą dwójką zaczyna się coś rodzić. Jakie? Co takiego się stało? Kto jest mordercą? Co połączy Jagodę i Kubę? Czy uda się zapewnić bezpieczeństwo kobiecie?

Mnie książka się podobała i naprawdę dobrze się bawiłam podczas czytania. Z jednej strony były momenty, w których się śmiałam, z drugiej do samego końca nie wiedziała, kto jest mordercą. Śmiało mogę powiedzieć, że autorka „wodziła mnie za nos”.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książka niejednokrotnie mnie zaskoczyła. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.

Jeśli chodzi o bohaterów, byli bardzo różnorodni i zdecydowanym plusem był fakt, że książkę czytało się oczami wielu osób, co zdecydowanie pozwala ich lepiej poznać.


„Miłość i mordercze parówki” to ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje książka, którą z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB



Miłość i mordercze parówki

wtorek, 25 marca 2025

Wydawnictwo Jaguar Komiks pt.: „Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję komiksu pt.: „Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).











Kiedyś walentynki były dla Valentina najpiękniejszym dniem w roku, teraz jest zupełnie inaczej. Przestała wierzyć w miłość, sądziła, że jest skazana na złamane serce. Życie niejednokrotnie ją mocno doświadczyło, a odkrycie rodzinnych tajemnic nie było zbyt miłe. Jednak pewnego dnia stanie się coś, co wiele zmieni, a na jej drodze stanie miłość. Czy da jej szansę? Jakie tajemnice odkryje? Co takiego stanie się w życiu Valentiny?

Historia, jaką znalazłam w komiksie, mnie zdecydowanie się podobała. To opowieść o miłości jednak nie tylko. O czym więcej musicie odkryć już sami.
Komiks czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje. Akcja sprawnie poprowadzona z ciekawymi zwrotami.

Wizualnie mnie komiks zachwycił. Ilustracje są świetne, dopracowane w najmniejszych szczegółach. Przyciągają wzrok i zdecydowanie umilają nam czytanie.

„Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna” to komiks, z którym spędziłam bardzo miło czas i z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB


Księżycowy Nowy Rok. Historia miłosna

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: "Piosenka ostatniej nocy” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Piosenka ostatniej nocy”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res (współpraca reklamowa baterowa).






Emory Henderson wie, czym jest cierpienie. Nie miała łatwo w domu, jednak myślała, że ma kogoś na kogo zawsze może liczyć. Była w związku z Greysonem Sheridanem, planowali wspólną przyszłość, chcieli razem uciec, aby zrobić karierę. Niestety on się nie pojawił w umówionym miejscu, co mocno ją zabolało, a marzenia o muzycznej karierze rozpadły się na kawałki.
Mijają lata, a Emory doskonale wie, że Greyson zrobił karierę muzyczną. Rozczarował ją, a to, co zrobił, bardzo długo bolało. Nie chce go znać, nie chce nigdy więcej go spotkać, jednak nie będzie to takie proste. Kobieta próbuje odbudować swoje życie z popiołów przeszłości. Stworzyła swój zespół i zamierza spełnić swoje marzenia, zrobić karierę muzyczną, chociaż doskonale wie, że nie będzie to ani trochę łatwe.
Drogi tej dwójki splatają się na nowo, przeszłość powraca, a tajemnice skrywane od lat wychodzą na jaw. Co tak naprawdę stało się tego dnia, w którym życie Emory się rozsypało? Jak bardzo zmienił się Greyson? Czy uda się im wszystko wyjaśnić? Czy po tylu latach ich uczucie nadal się tli? Czy Emory da mu jeszcze jedną szansę? Jak potoczy się kariera kobiety? Czy spełni swoje marzenia?

Mnie książka zdecydowanie przypadła do gustu. To opowieść o spełnianiu marzeń, tajemnicach z przeszłości, miłości. Pełna bólu, cierpienia, a jednocześnie radości, szczęścia. Książkę czytało się bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Akcja sprawnie poprowadzona, pełna ciekawych zwrotów. Mnie na tyle wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden wieczór, nie mogłam się oderwać, dopóki nie dotarłam do ostatniej strony.

Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani. Oboje nieidealni, oboje warci bliskiego poznania. Może i były momenty, w których nie zgadzałam się z ich decyzjami, jednak ich polubiłam i mocno kibicowałam, aby wszystko się udało.

„Piosenka ostatniej nocy” to moim zdaniem świetna książka, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Z przyjemnością polecam.



Moja ocena - 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Novae Res oraz na FB



Piosenka ostatniej nocy

poniedziałek, 24 marca 2025

Świerszczyk nr. 3\2025 - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję magazynu Świerszczyk nr.3\2025 (współpraca reklamowa baterowa).









Magazyn Świerszczyk doskonale pamiętam z własnego dzieciństwa. Uwielbiałam go wtedy. Dziś czasy się zmieniły, na rynku znajdziemy ogromną ilość magazynów edukacyjnych dla dzieci. Świerszczyk też się zmienił, moim zdaniem w pozytywnym kierunku. Nadal pozostał magazynem, który jest bardzo ciekawy i wartościowy.

Numer 3\2025 to naprawdę dużo stron. Według mnie jest ich więcej niż w większości magazynów dla dzieci. Taka ilość stron sprawia, że dziecko ma zajęcie na długie godziny.

Magazyn to dużo zabawy, a przy okazji wspieranie wiedzy. Znajdziemy w nim ciekawe teksty, które wspierają naukę czytania, zadania, rebusy, krzyżówki i wiele więcej.

Na samym początku znajdziemy spis treści, dzięki któremu wiadomo, co jest na kolejnych stronach.

W środku jest są dwie postacie do wycięcia i zrobienia. To dodatkowa zabawa dla dziecka.

Uważam, że magazyn Świerszczyk jest bardzo wartościową propozycją dla dzieci i zdecydowanie polecam.





Moja ocena - 10\10


Serdecznie zapraszam na stronę Świerszczyk oraz na FB



Wydawnictwo Insignis Książka pt.: „Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Insignis (współpraca reklamowa baterowa).







Kara Swisher jest wielokrotnie nagradzaną dziennikarką, której nowa książka porusza tematy związane z technologią. Wiele lat zbierania materiałów, wywiady z wielkimi ludźmi, bezkompromisowe komentarze – to i wiele więcej znajdziecie w książce. Z jednej strony dość ostro ocenia to, co się działo i dzieje w świecie technologi, z drugie jest optymistką. Zadaje niewygodne pytania, nie boi się ich, co sprawia, że poznamy dość wiele szczegółów, do których innym nie udało się dotrzeć.

Książka nie należy do cieniutkich, ma ponad 400 stron, a mimo to przeczytałam ją naprawdę szybko. Pozycja mnie wciągnęła, z przyjemnością i sporym zaciekawieniem czytałam każdą kolejną stronę, dowiadując się naprawdę wiele. Jest to reportaż, który nie nudzi, a wręcz przeciwnie. Dzięki niemu moja wiedza znacząco się poszerzyła, a jednocześnie miała okazję poznać bliżej autorkę, która okazała się osobą naprawdę ciekawą. Muszę przyznać szczerze, że pisze naprawdę dobrze, potrafi zaciekawić, sprawić, że książkę po prostu chce się czytać.

„Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna” to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać, jeśli choć trochę interesujemy się technologią. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Insignis oraz na FB



Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania. 7-11 lat” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania. 7-11 lat”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids (współpraca reklamowa baterowa).











Nie od dziś wiadomo, że nauka przez zabawę jest najlepsza. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, dzięki której dziecko będzie się bawić podczas wspaniałej zabawy. Ten tom poświęcony jest i
nżynierii i mechanice, jest przeznaczony dla dzieci w wieku od 7 do 11 lat. Zdecydowanie jego plusem jest fakt, że został stworzony zgodnie z nowoczesnym podejściem STEM (o co z tym dokładnie chodzi, znajdziecie na internecie, nie będę wam kopiować informacji, bo to bez sensu).

Wraz z książką młodzi czytelnicy wyruszą na spotkanie niesamowitych przygód w świecie Minecrafta, a jednocześnie będą poszerzać swoją
wiedzę z zakresu projektowania inżynieryjnego i mechaniki. Jest w niej mnóstwo wyzwań, zagadek, faktów i ciekawostek. Każde zadanie ma określoną ilość szmaragdów, które otrzymujemy, jeśli je dobrze zrobimy. Na końcu książki można je „wymienić” na nagrody.

Na samym początku książki znajdziemy spis treści, z którego dowiemy się, jakie są w niej rozdziały.

Wizualnie książka jest świetna. Seria została wydana na licencji studia Mojang, które stworzyło grę. Pomyślicie, czy to aż takie ważne, aby o tym wspominać? Może i dla mnie nie, natomiast ktoś, kto gra w grę od razu zauważy, że są to oryginalne ilustracje, że wszystko wygląda jak w grze.

Książki pt.: „Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania. 7-11 lat” to wspaniały pomysł na ciekawą naukę dla wszystkich fanów Minecraft w tym wieku. Z wielką przyjemnością polecam.



Moja ocena - 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB HarperKids Polska.

Minecraft. Inżynieria i mechanika. Megazadania. 7-11 lat