Dziś
zapraszam was na firmy minka otrzymałam do testów Kolorowankę ścienną Miasto.
Po dłuższych
dyskusjach kolorowanka miała trafić na górną część ściany, w miejscu gdzie
córka śpi. Zabawa zaczęła się już podczas jej klejenia. Może nie wyszło to
idealnie, ale moja siedmiolatka robiła to prawie sama, tata tylko jej trzymał
ze względu na duże rozmiary (130 X 70 cm). Kolorowankę wystarczyło posmarować delikatnie
mokrą gąbką i docisnąć do ściany. Klej trzyma bardzo dobrze, kolorowanka
nigdzie nie odchodzi.
Kolejnym
etapem zabawy było malowanie. Najlepiej sprawdziły się do tego kredki świecowe.
Tapetę maluje się łatwo, nie trzeba kredek dociskać, nie targa się. Jest
doskonałym pomysłem na kreatywne spędzenie popołudnia z dzieckiem.
Z boku
tapety jest mały rysunek pokazujący jak można pokolorować. Według mnie świetne
rozwiązanie.
Kolorowanka
ścienna bardzo nam przypadła do gustu. Zmieniła pustą ścianę w przytulny kącik.
Z ogromną przyjemnością polecam.
Zalety:
· Dobrze się trzyma ściany.
· Łatwo się maluje.
· Zmienia ścianę w dziecięcy kącik
zabaw.
Wady:
BRAK
Moja
ocena- 10\10
Kolorowankę ścienną Miasto znajdziecie tu.
Efekt niesamowity:) Super to wygląda;)
OdpowiedzUsuńno mi synek sam zmienil sciane i pomalowal ja .wtedy nieznałam tak swietnego rozwiazania Ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńfajna , dziecko zajęte na długie godziny a i widzę na załączonym zdjęciu ,że dorośli frajdę mają :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńobs=obs? zacznij, a na pewno się odwdzięczę :)
Mój blog
dreamsstation nie dla mnie takie zabawy
OdpowiedzUsuńmyślę, że to wspaniały pomysł taka kolorowanka, rozumiem, że ona ma klej i wystarczy ja namoczyć i przykleić tak? Kurcze kiedy mój synek będzie taki duży i będziemy mogli kolorować, na pewno tez będziemy chcieli jakiś przytulny kącik mu stworzyć:) a kolorowaneczka super sprawa, sama bym chciała taką kolorankę ścienną i jeszcze pościel do kolorowania i idealny pokoik :)
OdpowiedzUsuńKasia Cubała tak kolorowanka ma w sobie klej i wystarczy odrobina wody aby ją przykleić.
OdpowiedzUsuńFantastyczna rzecz. Bardzo edukacyjna i ucząca odpowiedzialności dziecko. Jeśłi brzydko pomalujesz będziesz na to patrzeć jeszcze długo i wstydzić się, że brzydko to zrobiłeś. Ja bym dodała do tego poradę by malować ją koniecznie na raty aby dziecko miało czas przemyśleć co zrobiłoby lepiej następnym razem. Ogromnie mnie cieszą takie kreatywne rozwiązania do dziecięcego pokoju. Z pozdrowieniem dla małych malarzy....
OdpowiedzUsuń