niedziela, 1 listopada 2020

Wydawnictwo NieZwykłe Książka pt.: "Diabeł tylko się uśmiechnął" - Recenzja

 

Zapraszam na opinię o książce pt.: „Diabeł tylko się uśmiechnął”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa NieZwykłego.






To nie był najlepszy dzień Anny, ale ostatnio ma takich dość mało. Utrata pracy jest dla niej dużym problemem, tym bardziej że musi spłacić dług, utrzymać się, a jednocześnie pozostać niewidoczna. Ścigana przez mężczyznę, który nie ma zamiaru odpuścić, a jeśli ją odnajdzie, będzie z nią bardzo źle. Winda pracownicza nie działa, a ona jest bardzo zmęczona, przez bieganie na wysokie piętra hotelu spełniając zachcianki jego mieszkańców. Postanawia pojechać windą dla gości i nawet udaje jej się do niej wsiąść, jednak trafia tam na mężczyznę, który po prostu wyrzuca ją z windy. Później dowiaduje się, że był to sam właściciel hotelu – Rick Freekrain. Wedy jeszcze kobieta nie wie, że pozna go dużo bliżej, a ta znajomość wiele namiesza w jej życiu. Przed kim ucieka Anna? U kogo zaciągnęła dług? Co ją połączy z Rickim? Czy będzie bezpieczna?
Christopher Brank oraz Jeremy Stoleman są detektywami, którzy zostają odesłani do rozwiązania sprawy śmierci ważnego światka w sprawie o handlu bronią. Nie ma żadnych śladów, a każdy, kogo można by typować na sprawce, ma alibi. Również niebezpieczny Rick Freekrain i jego brat, chociaż wszyscy wiedzą, jak niebezpieczni są bracia, nigdy nic nie udało się im udowodnić, zawsze mają solidne alibi. Sprawa jest ciężka do rozwiązania, tym bardziej że nie każdy w ich oddziale jest zdrajca. Tylko kto? Komu można zaufać? Czy sprawa śmierci światka zostanie wyjaśniona?

Książka nie należy do cieniutkich, ma ponad 440 stron, a mimo to przeczytałam ją naraz. Nie ważne było, że jest środek nocy, nie potrafiłam odłożyć książki w trakcie czytania. Historia tajemnicza, dynamiczna, pełna akcji, momentami zaskakująca (szczególnie zakończenie mnie zszokowało i sprawiło, że nie mogę się doczekać tomu drugiego).

Anny to kobieta z przeszłością, która nie była łatwa. Przeszłością, przed którą ucieka, której się boi i ma nadzieję, że nigdy nie wróci. To bohaterka, którą bardzo polubiła i cały czas mocno jej kibicowałam.

Książka pt.: „Diabeł tylko się uśmiechnął” to debiut literacki i według mnie jeden z lepszych debiutów, jakie ostatnio miałam przyjemność czytać. Historia zaskakująca, wciągająca, pełna zwrotów akcji. Od książki nie dało się oderwać, a towarzyszące mi emocji podczas czytania, zostały ze mną jeszcze długo po zamknięciu książki. Zdecydowanie polecam.


Moja ocena – 10\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo NieZwykłe oraz na FB


Diabeł tylko się uśmiechnął

9 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie i intrygująco

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała recenzja zachęca by sięgnąć po ten debiut literacki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszą rekomendacją dla mnie jest to, że nie można się oderwać od książki. Dobrze, że jest akcja i nie ma nudy to sprawie, że wątki stają się interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiafa die voekaeie nigdy nie pochlonelam na taz książki zawsze cos przeszkodzi

    OdpowiedzUsuń
  5. I takie książki uwielbiam . To moje klimaty, tajemniczość , zagadki. Z pewnością przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro książka wywołuje tyle emocji i pamięta się i niej dlugo to też chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Udany debiut,książka jest zaskakująca,porywająca.Wielowątkowa powieść,która bardzo mnie intryguje :) Wpisuję na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na pewno to emocjonująca ksiażka dla pań

    OdpowiedzUsuń