Zapraszam na opinię o wiśniach w żelu, jakie otrzymałam od
sklepu Fanex.
Nigdy nie kupowałam takich owoców w żelu, jakoś nie było
okazji, w sumie nie widziałam nawet w sklepach. Okazały się pyszne i
praktyczne, ale po kolei J.
W słodziutkim żelu znajdziemy duże wiśnie. Są w całości,
tylko bez pestek. Smak wspaniały, a ja za wiśniami nie przepadam. Słodycz żelu
sprawia, że znika kwaśny smak, typowy dla wiśni.
Wiaderko mieści 3 kg. Jest to bardzo dużo, ponieważ co byśmy
nie robili wystarczy niewielka ilość.
U mnie na pierwszy ogień były robione rolady drożdżowe. W
smaku pyszne, ale wizualnie nie do końca, ponieważ żel wypływał. Jednak nam tak
posmakowały, że wygląd nie był ważny.
Następny w kolejności był makaron muszelki i na wierzch
łyżka wiśni. Pyszności i obiad gotowy w 20 minut, a z smakiem każdy zjadł.
Wiśnie doskonale nadały się do bułeczek. Wyszły smaczne, słodziutkie,
ale nie mdłe. Żel sprawił, że nie były suche i znikały bardzo szybko.
Teraz Was może zaskoczę, ale Amelka zjada z nimi chlebek.
Kanapki bardzo jej smakują, brała je również do szkoły gdzie poczęstowanie
dzieci były zachwycone.
Wspomnę jeszcze o aromacie, która wydobywała się z każdej
potrawy. Jest zachęcający, naturalny, wiśniowy.
Wiśnie w żelu można użyć naprawdę do wielu potraw, a wiele z
nich jeszcze nie sprawdzałam, co mam zamiar nadrobić. Są świetne i zdecydowanie
Wam polecam.
Zalety:
·
Pyszne.
·
Słodziutkie.
·
Do wielu potraw.
·
Całe wiśnie bez pestek.
·
Wydajne.
·
Aromatyczne.
Wady:
Moja
ocena – 10\10
Serdecznie zapraszam na stronę Sklep Fanex oraz na FB.
O jeju uwielbiam wszystko co wisniowe A takie wiaderko rozkoszy mmm zazdroszcze
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby smakowały w pączkach - tak zastępując tradycyjną marmoladę. Szkoda tylko, że w tak dużym opakowaniu jakby były też w mniejszych to chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńojej smaku narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńnic tylko siasc i lyzkami jesc nawepwńo sa pyszne i mozna dac do wszystkiego pewnie pyszne sa z bułeczka i kakao do tego
OdpowiedzUsuńEwelina szymonek tkacz
Ale Aniu mi chrapkę zrobiłaś, ale Kochana nie mogę :( karmię.. nie mniej jednak polecę mamusi , bo Ona też lubi makaronowe pyszności z dodatkiem wiśni
OdpowiedzUsuńale sporo wisni w jednym wiaderku :) no rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńJuż mam ochotę na ciasto z wiśniami :) mniam
OdpowiedzUsuńZ pewnością wykorzystam wiśnie do różnych deserów bo ja takie właśnie lubię.Teraz zajadam się czereśniami z własnego drzewa bo wiśnie mieliśmy ale właśnie za mało "schodziły" nam.
OdpowiedzUsuńZ pewnością wykorzystam wiśnie do różnych deserów bo ja takie właśnie lubię.Teraz zajadam się czereśniami z własnego drzewa bo wiśnie mieliśmy ale właśnie za mało "schodziły" nam.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za wiśniami,ale takie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńLubię wisnie :) budyń z wiśniami, kasza manna, naleśniki, sernik :) tylko kurde 3 kg to na duuuużą rodzinę. Wojciech Grodzicki
OdpowiedzUsuńja bym chętnie zjadł ciasto albo naleśniki z wiśniami muszę żonę zachęcić bo zrobiłaś mi teraz apetytu
OdpowiedzUsuńuwielbiam wiśnie, takich jeszcze nie widziałam w sklepie, ale jak znajdę to już mam na nie pomysł :) pozdrawiam Kasia Żukowska
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham wisienki w kazdej postaci, te z pewnoscia tez bym pokochala. :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio mialam zachcianki na wisienki ale niestety nie mamy kolo domu a ciasto z wisniami pycha jest:-)
OdpowiedzUsuńczego to ludzie nie wymyślą :) aż ślinka cieknie :) nawet nie wiedziałam że można coś takiego kupić
OdpowiedzUsuń