Chciałabym
wam przedstawić wrażenia z pomadki CREAMY LIPSTICK Virtual. Jest to połączenie
szminki i błyszczyka dostępne w dużej gamie kolorów.
Do testów
otrzymałam dwie pomadki:
Nr. 150
Nr. 155
Na początki
wspomnę o opakowaniu które mnie urzekło. Jest inne niż standardowe opakowania
szminek, takie nowoczesne i kobiece, a jednocześnie dość trwałe (upadek na
ziemie z niemałej wysokości nie uszkodził go ani troszkę).
Dużą zaletą
pomadki jest nawilżenie jakie daje ustom. Doskonale sprawdza się podczas
upałów, a także gdy mamy problemy z suchością. Nadaje im delikatność i
miękkość.
Pomadka ma
kremową konsystencje dzięki której nakłada się ją bardzo przyjemnie. Na ustach
utrzymuje się dość długo.
Kolejną
zaletą jaką znalazłam to jakość pomadki. Nawet podczas dużych upałów nie
roztapia się, nie zmienia konsystencji, a także nie łamie się.
Kolory jakie
otrzymałam do testów podobają mi się. Są delikatne i naturalne. 155 jest jakby
matowy, natomiast 150 ładnie błyszczy.
usta naturalne
155
150
Muszę
przyznać że nie jestem zwolenniczką pomadek, a te naprawdę są świetne i dlatego
z czystym sumieniem mogę je polecić.
Zalety:
· Nawilża usta.
· Ładne, nowoczesne, kobiece
opakowanie.
· Delikatny kolor na ustach.
· Nie łamie się.
· Dość trwała.
Wady:
Brak.
Moja
ocena- 10\10
brak komentarzy więc piszę jeszcze raz :) nie przepadam za pomadkami ale innosć tej tutaj mnie zaciekawila ;)
OdpowiedzUsuńdobrze ze wytrzymala jest na upadek
OdpowiedzUsuń155 chyba ładniejsza. ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba , z chęcią sama bym taka przetestowała . Ps. Nr , 155 ciemniejszy zdecydowanie lepszy efekt :)
OdpowiedzUsuńbomba :) też nie przepadam za pomadkami, chociaż powiem szczerze, że te mnie przekonują do siebie :)
OdpowiedzUsuńMoja mam z pewnością będzie zachwycona jeśli jej taką podaruje ;)
OdpowiedzUsuń