Mus otrzymałam w ramach testowania z portalu kosmeland.pl
jednak nie wpływa to w żadnym stopniu na moją opinię.
Po otwarciu opakowania urzekł mnie zapach. Jest cudowny,
owocowy, egzotyczny, a jednocześnie taki delikatny (nie potrafię go porównać do żadnego znanego
zapachu). Pozostaje na skórze dość długo, z upływem czasu stając się coraz mniej wyczuwalny.
Pod względem konsystencji mus bardzo mnie zawiódł. Jest
lejąca, spływa po rękach, podczas aplikacji mus był dosłownie wszędzie, nie
tylko na moim ciele. Dla mnie dość uciążliwa wada. (zdjęcie poniżej)
Kolejny minus to opakowanie w ogóle nie zdające egzaminu
przy tej konsystencji. Mus pływa po nim, jest go pełno na zakrętce, w rowkach,
a co za tym idzie gdy je odkręcamy wylewa nam się. Za plus opakowania uznaję
śliczną, żywo zieloną grafikę.
Mus dobrze nawilża skórę, a po tygodniu stosowania nadał jej
miękkość i delikatność i pod tym względem jestem z niego bardzo zadowolona. Mam
również wrażenie, że stała się bardziej jędrna, elastyczna.
Wchłania się bardzo szybko nie pozostawiając na skórze
żadnej nieprzyjemnej warstwy.
Jeśli chodzi o wydajność to przez dwa tygodnie zużyłam
trochę więcej niż połowę musu ale trochę się go rozlało więc trudno mi go pod
ty względem ocenić. Tyle go pozostało:
Podsumowując zachwycił mnie zapach, bardzo zadowoliły
właściwości oraz zirytowała konsystencja. Mus mogę polecić tylko osobą lubiącym
takie rzadkie kosmetyki, reszcie nie polecam.
Zalety:
1.
Nawilża
2.
Cudowny zapach
3.
nie pozostawia tłustej warstwy na skórze
Wady:
Rzadka, wodnista konsystencja
Moja
ocena- 6\10 (uciążliwa konsystencja
jest głównym powodem takiej oceny)
nie lubię rzadkich ,wodnistych konsystencji ,produkt mnie ciekawił ,dziękuję ,że mogłam poczytać rzetelną recenzję
OdpowiedzUsuńKocham firmę Bielenda ale jak widać nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Nie znam tego produktu i dzięki Tobie raczej już go nie poznam. Mus w formie mleczka...? no niebałdzooo to firmie wyszło...
OdpowiedzUsuńoj zdecydowanie nie skorzystam skoro sie leje, ja uwielbiam gęste musy, lubie szybko i bez zbędnego sprzatania nałożyć na ciało potrzebne nawilżenie. Nie lubię pudełek, wolę raczej buletki, jakos ładwiej mi się z nimi obchodzi, poza tym uważam że w pudełku właśnie kremy się marnują, bo zazwyczaj gdzieś się źle zakręci i się wyleje, albo wchodzi w rowki i juz się go nie da stamtąd wyciagnąć. Pudełko jest twarde, a butelke zawsze mozna przeciąć pod sam koniec i wyczyścić do cna jak to mówią. Chociaż bardzo lubię Bielandę to raczej nie spróbuję
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta konsystencja i opakowanie jest takie a nie inne. Wszystko się brudzi, miałam nie raz takie i nie polecam, wszędzie syf
OdpowiedzUsuń