środa, 23 października 2024

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Warszawianka. Od zmierzchu do świtu” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Warszawianka. Od zmierzchu do świtu”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).






Książka pt.: „Warszawianka. Od zmierzchu do świtu” to drugi tom z serii Warszawianka.

Tom pierwszy to książka pt.: „Warszawianka”.

Tom drugi to książka pt.: „Warszawianka. Gdy zgasną światła”.



Jest rok 1894, czas karnawału. Warszawiacy się dobrze bawią, są liczne przyjęcia, rauty i maskarady. Wszyscy zajęci są znalezieniem odpowiednich partnerów dla swoich pociech, co nie każdej młodej damie się podoba, jednak w tamtym czasie nie mają wiele do powiedzenia. Nikt nie spodziewa się tragedii, do jakiej dochodzi. W trakcie balu, w Resursie Obywatelskiej, ginie kobieta i to dość znana dziennikarka Józefina Majerowa. Zaczyna się śledztwo, w którym udział bierze sędzia śledczy, Jerzy Szuster oraz komisarz policji, Aleksander Woronin. Niestety, chociaż bardzo się starają, nie mają żadnych wyników, brak nie tylko sprawców, ale również motywu. Na dodatek serce Aleksandra nadal zajmuje pewna piękna polka, a i on pomimo wszystkiego nie jest obojętny Leontynie. Czy będą w końcu mieli możliwość być razem? Czy pokonają przeciwności losu? Kto i dlaczego zabił dziennikarkę? Czy tajemnica zostanie rozwikłana, a sprawca ukarany? Co jeszcze się wydarzy?

Tym razem udajemy się do roku 1894, czyli kilka lat od zdarzeń z poprzedniego tomu. Również tym razem autorka sprawiła, że doskonale się tam bawiłam. Historia okazała się ciekawa, a jednocześnie wciągająca. Śledztwo nie było szybkie, co według mnie jest zaletą w przypadku tej książki. Było tak poprowadzone, że nie nudziło ani troszkę, a na dodatek do samego końca nie byłam pewna, kto tak naprawdę jest zabójcą. Również wątek romantyczny bardzo przypadł mi do gustu, z przyjemnością śledziłam dalsze losy Aleksandra i Leontyny, mocno im kibicując.
Akcja zdecydowanie sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje.

Książkę czytamy z perspektywy kilku bohaterów. To bardzo dużo wnosi do historii, pozwala pewne rzeczy zrozumieć, poznać bliżej więcej niż tylko jedną osobę. Każdy z nich jest na swój sposób ciekawy, dobrze wykreowany.

„Warszawianka. Od zmierzchu do świtu” to według mnie ciekawa propozycja dla każdego, kto lubi kryminalne zagadki z wątkiem romantycznym. Ze swojej strony polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB

Warszawianka. Od zmierzchu do świtu

1 komentarz: