poniedziałek, 4 listopada 2024

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Matylda. Droga ku miłości” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Matylda. Droga ku miłości”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).




Książka pt.: „Matylda. Droga ku miłości” to trzeci tom serii Matylda.

Tom pierwszy to książka pt.: „Matylda. Droga ku przyszłości”.

Tom drugi to książka pt.: „Matylda. Droga ku marzeniom”.



Matylda dla rodziny jest w stanie zrobić wiele, dlatego, kiedy Wojtek musi uciekać, nie wacha się i wyjeżdża z nim. Tak trafiają do Niemiec. Oboje zaczynają życie w nowym miejscu, licząc, że wszystko się ułoży, tym bardziej że przecież Matylda ma tam mieszkanie odziedziczone po pani Elke. Niestety nic nie okazuje się ani łatwe, ani przyjemne, a Rzesza nie przyjmuje ich z otwartymi ramionami. Mają problem z pracą, o mieszkanie muszą walczyć i to nie jedyne przeciwności, z jakimi będą musieli sobie poradzić. Jednak oboje są uparci i nie zamierzają się poddać. Pomalutku idą do przodu, a w życiu Matyldy pojawia się pewien mężczyzna. Jaki? Czy niespodziewana miłość przyniesie jej szczęście? Czy odnajdą się w Niemczech? Jak potoczą się losy Wojtka? Czy oboje odnajdą w końcu szczęście?

Zarówno pierwszy, jak i drugi tom bardzo mi się podobał i miałam niemałe oczekiwania, sięgając po trzeci. Nie zawiodłam się ani trochę. Książka okazała się tak samo pełna emocji, że aż ciężko mi to ująć w słowach. Wszystkie zdarzenia przeżywałam z bohaterami, nie jednokrotnie mając świeczki w oczach, a zdarzyły się również momenty, w których nie powstrzymałam łez. To historia o młodej kobiecie, której życie nie było usłane różami, a mimo wszystko walczyła o lepsze życie. Śledzimy jej losy, dowiadujemy się jakie zmiany zachodziły w jej życiu i jak na nią wpływały. Towarzyszymy jej w chwilach smutku i radości, walki o lepsze jutro i to nie tylko dla siebie.

Główną bohaterką nadal jest Matylda, chociaż tu wysuwają się na pierwszy plan też inne postacie. Polubiłam ją już w poprzednim tomie i nie zmieniłam o niej zdania ani trochę. Nadal uważam, że jest osobą pełną miłości, dobrą, pracowitą, uczynną, mądrą, odpowiedzialną. Pozostali bohaterowie również skradli moje serce.

„Matylda. Droga ku miłości” to książka, która mnie zdecydowanie się podobała tak jak poprzednie tomy z serii. Z przyjemnością polecam.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB



Matylda. Droga ku miłości

Wydawnictwo Egmont Gra Chemicy Magicy - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję gry Chemicy Magicy, którą otrzymałam od Wydawnictwa Egmont (współpraca reklamowa baterowa).


















Każdy z graczy otrzymuje planszę eksperymentów (kładzie ją przed sobą), a także zestaw 7 kart awaryjnych (rozkłada je koło planszy). Na środku kładziemy żetony złota oraz duże żetony punktów (układamy je od 6 do 10). Małe żetony punktów tasujemy i kładziemy w zakrytym stosie, a następnie odsłaniamy o jeden żeton mniej, niż jest graczy (układamy je pod dużymi żetonami punktów). Ostatnim krokiem jest wyłożenie zakrytych kafelków. Tyle jesteśmy gotowi do gry.
Gra polega na losowaniu kafelków i układaniu ich na swojej planszy. Nie mogą nam się powtarzać, inaczej wybuchniemy. Zbieramy punkty, a wygrywa osoba, która na koniec będzie miała ich najwięcej.

Gra ma dość proste zasady i nie będę ukrywać, że początkowo myślałam, że będzie dość nudna. Nic bardziej mylnego. Gra okazała się naprawdę fajna, a czas spędzony na graniu pełen emocji i dobrej zabawy.

Instrukcja jasna i czytelna, co zdecydowanie ułatwia zrozumienie zasad.

Wizualnie gra jest naprawdę ładna. Elementy są w żywych kolorach, z ciekawymi grafikami. To wszystko przyciąga wzrok i zachęca do gry.

Gra przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia i moim zdaniem wiek jest odpowiednio dobrany.

Chemicy Magicy to dość fajna propozycja gry od 7 roku życia. My polecamy.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Egmont oraz FB Egmont Polska



Chemicy Magicy

niedziela, 3 listopada 2024

Zwierciadło Książka pt.: „W Pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „W Pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Zwierciadło (współpraca reklamowa baterowa).





Menopauza tak naprawdę spotyka każdą kobietę i warto się z nią „oswoić”, żeby wiedzieć jak przejść ją w miarę łagodnie. Co prawda ja jeszcze jej nie mam, ale wiedza na pewno przyda mi się. 40 coraz bliżej, pewnie nawet się nie spostrzegę, kiedy ona zapuka do mych drzwi.

Co znajdziemy w książce? Moim zdaniem bardzo dużo. Tak naprawdę znajdziemy informację o każdej ważnej strefie naszego życia, na którą może mieć wpływ menopauza. Są fakty, rady, ale również historie kobiet (co według mnie jest ogromną zaletą).

Książka napisana jest w sposób jasny i zrozumiały. Czyta się ją naprawdę szybko i z zaciekawieniem, a przynajmniej tak było w moim przypadku. Podzielona jest na rozdziały, co ułatwia znalezienie tego, co akurat nas interesuje.

„W Pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze” to książka, którą moim zdaniem warto poznać bliżej i z przyjemnością polecam.


Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Zwierciadło oraz na FB


W Pełni. Jak zaprzyjaźnić się z menopauzą i brać od życia to, co najlepsze

Wydawnictwo HarperKids Książka pt.: „Basia i kino” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Basia i kino”, którą otrzymałam od Wydawnictwa HarperKids (współpraca reklamowa baterowa).









Basia wraz z rodziną postanawiają spędzić wspólnie czas i udać się na seans do kina. Muszą jednak najpierw wybrać film, co jak się okazuje, wcale nie jest takie proste. Basia pragnie obejrzeć film o psach, natomiast Janek i Antek mają ochotę na film o piratach i morskich przygodach. Na dodatek dziewczynka dowiaduje się, że jej koleżanka, z którą razem ogląda już filmy z aktorami. W Basi to wszystko wzbudza wiele emocji. Czy uda się znaleźć film, na który wszyscy chętnie pójdą? Czy wyprawa do kina się uda?

Książki o przygodach Basi, są bardzo wyczekiwane przez moje dzieci. Po raz kolejny Basia zabrała ich we wspaniałą przygodę, dając dawkę śmiechu, zabawy i nauki. Historia w książce jest ciekawa, wciągająca i zdecydowanie wartościowa.

Ilustracje są śliczne, kolorowe, przyciągające wzrok i zachęcające do poznania treści.

Okładka twarda, solidna. Książka zdecydowanie posłuży długi czas.

Tekst ciekawy, zrozumiały. Starsze dziecko bez problemu przeczyta samo, poznając przygody Basi. Młodsze z przyjemnością będzie słuchać, nie przerywając, co chwilę, by zapytać o znaczenie jakiegoś słowa.

Moim zdaniem książki z serii Basia i … są wartościowe, ciekawe i zdecydowanie warto po nie sięgać. Z przyjemnością polecam kolejny tom, gdzie razem z Basią dziecko przeżyje wspaniałe przygody.



Moja ocena – 9\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Harper Collin Polska oraz FB Książkosfera HarperKids

Basia i kino

Wydawnictwo Novae Res Książka pt.: „Roller Coaster” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Roller Coaster”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Novea Res (współpraca reklamowa baterowa).





Jim ma plan i zamierza go zrealizować, pragnie zostać prezydentem. Wszystko idzie dobrze, jednak do pewnego momentu. Ktoś zaplanował na niego zamach i chociaż udaje mu się wyjść z wszystkiego cało, musi na jakiś czas zniknąć z kraju. Tak trafia daleko od domu, do Polski, państwa, z którym są związane jego korzenie.
Anna jest cukierniczką, kocha swoją pracę i to jej się poświęca w 100%. Z okazji urodzin siostra oraz przyjaciółki, mają dla niej niespodziankę, udają się na wycieczkę i to nie byle jaką. Wyruszają do parku rozrywki.
Spotykają się przypadkowo, a splot zdarzeń sprawia, że ta znajomość potrwa dłużej. Na światło dzienne wychodzi wiele tajemnic, a ich zaczyna łączyć coraz więcej. Jakie tajemnice odkryją? Kto dokonał zamachu? Czy Jim będzie bezpieczny w Polsce? Co go połączy z Anną?

Zacznę od tego, że książka jest debiutem literackim (a przynajmniej nie znalazłam innych książek tej pani). Co prawda nie mogę napisać, że genialnym, ale śmiało mogę stwierdzić, że całkiem dobrym. Historia mnie się podobała. Książka nie należy do grubych (ma 270 stron), a na dodatek czyta się ją szybko, a więc to pozycja na jeden wieczór. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, często dość intensywnych. Akcja wolniejsza, a jednocześnie sprawnie poprowadzona, nie nudziłam się ani chwilę.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Książkę czytamy z perspektywy nie jednego, co moim zdaniem wiele wnosi. Zarówno Annę, jak i Jima polubiłam.

„Roller Coaster” to może nie idealny, ale całkiem udany debiut literacki. Moim zdaniem warto książkę przeczytać i polecam.



Moja ocena – 8\10



Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwa Novae Res oraz na FB



Roller Coaster

piątek, 1 listopada 2024

Świerszczyk nr. 10\2024 - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję magazynu Świerszczyk nr.10\2024 (współpraca reklamowa baterowa).











Magazyn Świerszczyk doskonale pamiętam z własnego dzieciństwa. Uwielbiałam go wtedy. Dziś czasy się zmieniły, na rynku znajdziemy ogromną ilość magazynów edukacyjnych dla dzieci. Świerszczyk też się zmienił, moim zdaniem w pozytywnym kierunku. Nadal pozostał magazynem, który jest bardzo ciekawy i wartościowy.

Numer 10\2024 to naprawdę dużo stron. Według mnie jest ich więcej niż w większości magazynów dla dzieci. Taka ilość stron sprawia, że dziecko ma zajęcie na długie godziny.

Magazyn to dużo zabawy, a przy okazji wspieranie wiedzy. Znajdziemy w nim ciekawe teksty, które wspierają naukę czytania, zadania, rebusy, krzyżówki i wiele więcej.

Na samym początku znajdziemy spis treści, dzięki któremu wiadomo, co jest na kolejnych stronach.

W środku jest gra planszowa, która jest prosta, a przy tym ciekawa. Dostarczy wielu godzin wspaniałej zabawy.

Uważam, że magazyn Świerszczyk jest bardzo wartościową propozycją dla dzieci i zdecydowanie polecam.



Moja ocena - 10\10


Serdecznie zapraszam na stronę Świerszczyk oraz na FB