Zapraszam na recenzję książki pt.: „Rajski ogród”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Marginesy (współpraca reklamowa baterowa).
David i Catherine właśnie spędzają swój miesiąc
miodowy na francuskiej Riwierze. Dobre jedzenie, alkohol i wspólnie
spędzony czas. Niestety tak wygląda tylko początek, a później
zaczyna się psuć. Catherine zmienia się, zaczyna poszukiwać samą
siebie, a jednocześnie wpływa na męża, aby i on zaczął dążyć
do zmian. Kobieta nie tylko przestaje być taka, jak kobieta powinna
być (przynajmniej według przyjętych norm), ale również zaczyna
krytykować jego twórczość co dla pisarza, którym on jest, nie
jest ani trochę przyjemne. Jakby tego było mało, poznają pewną
młodą kobietę, z którą wchodzą w dość dziwną relację. Jak
potoczą się dalsze losy młodego małżeństwa? Jak bardzo zmieniła
się Catherine? Co takiego połączy ich z poznaną kobietą?
Zacznę
od tego, że książka nie jest dla każdego. Porusza delikatne
tematy, o których nie każdy ma ochotę poczytać. Mamy między
innymi trójkąt oraz badanie własnej tożsamości seksualnej. Mnie
może nie zachwyciła, jednak podobała się na tyle, że jej
czytanie uważam za czas udanie spędzony. Akcja toczy się wolniej,
ale nie myślcie, że było nudno, bo według mnie nie
było.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Jednych
polubiłam, inni troszkę podnosili mi ciśnienie. Niestety nie mogę
za bardzo wam powiedzieć kto i dlaczego, ponieważ zdradziłabym
zbyt wiele z fabuły.
„Rajski ogród” to książka nie dla
każdego, poruszająca delikatne tematy. Mnie nie zachwyciła, jednak
podobała się na tyle, że polecam.
Moja ocena – 7\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Marginesy oraz na FB
Zapowiada się ciekawie Ewelina
OdpowiedzUsuńFajna książka ania
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja z literatury pięknej
OdpowiedzUsuńSuper, polecam.
OdpowiedzUsuń