Zapraszam na recenzję książki pt.: „Let Me Love You”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Let Me Love You” to drugi tom serii Let Me Know.
Tom pierwszy to książka pt.: „Let me know”.
Nie widzieli się dwa lata, od momentu cudownego
lata, które tak wiele zmieniło, a przynajmniej miało zmienić. Od
tego czasu nie mieli z sobą większego kontaktu, nie widzieli się.
Oboje się zmienili, oboje mają swoje życie, oboje nadal czują coś
do siebie. Noah wyjechał do Chicago tak naprawdę, aby odnaleźć
siebie, poukładać sobie wszystko w głowie, poradzić z samym sobą.
Stara się każdą chwilę mieć zajętą, nie tylko studiuje, ale
również pracuje w warsztacie samochodowym. Również Bee już nie
mieszka w rodzinnym mieście. Opuściła Santa Monicę i zaczęła
swoje życie w Nowym Jorku, gdzie studiuje, pracuje w cukierni i
pisze książkę.
Staje się tak, że mają spotkać się
ponownie. To Noah ma przyjechać do Bee i spędzić z nią kilka dni.
Oboje chcą tego spotkania, a jednocześnie się boją tego, co
przyniesie. Ten czas zmienił wiele. Czy miłość będzie na tyle
silna, aby to wszystko odbudować? Czy uda im się być razem pomimo
odległości? Jak potoczą się losy Bee i Noah'a?
Pierwszy
tom bardzo mi się podobał i nie będę ukrywać, że na drugi
czekałam z niecierpliwością, ale i dużymi oczekiwaniami. Niestety
tym razem mam nieco mieszane uczucie i muszę przyznać szczerze, że
pierwszy bardziej mi się podobał. Nie mówię, że ten jest zły,
bo nie jest. We mnie po prostu wywołał dużo mniej emocji.
W
książce poznajemy dalszą historię Noah'a i Bee. To historia o
miłości, a jednocześnie o przeszłości, z jaką chłopak musi się
zmierzyć. Była ciekawa, dość wciągająca, wywołująca emocje
(jednak mniejsze niż tom pierwszy). Akcja sprawnie poprowadzona,
momentami dość wolna, dająca nam chwilę wytchnienia, momentami
szybsza.
Bohaterowie są starsi, zmienili się i to oboje.
Jeśli chodzi o Bee, czasami miałam wrażenie, że w pierwszym tomie
była doroślejsza, na szczęście tylko czasami i nie wpłynęło to
bardzo na moją ocenę jej osoby. Nadal ją lubię. Natomiast Noah
zmienił się bardzo, wydoroślał, zaczął walczyć o to, na czym
mu zależy.
„Let Me Love You” to książka, która mnie
się podobała, chociaż uważam, że pierwszy tom był lepszy,
wywoływał więcej emocji.
Moja ocena – 8\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Jaguar oraz na FB
Nie czytałam ewelina
OdpowiedzUsuńPolecam ania
OdpowiedzUsuńCzytałam opinie,że książka nie do końca spełnia oczekiwania
OdpowiedzUsuń