niedziela, 10 grudnia 2023

Wydawnictwo Skarpa Warszawska Książka pt.: „Siostry z lasu” - Recenzja

 

Zapraszam na recenzję książki pt.: „Siostry z lasu”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Skarpa Warszawska (współpraca reklamowa baterowa).





Traszka, Bachira i Tove – trzy młode kobiety, trojaczki wychowywanie przez babcie. Nie są jednak „zwykłymi ludźmi”, wszystkie cztery są czarownicami. Traszka rozumie mowę zwierząt, Bachira posiada zdolności przemiany, a dar Tove długo pozostaje tajemnicą. Jednak i ona w końcu odnajduje swoje przeznaczenie, jak się okazuje nieoczywiste, rzadko spotykane, jest piastunką kości. Żyją sobie spokojnie, w domku w środku lasu, pod okiem babci ćwicząc swoje zdolności. Tylko Tove, w tajemnicy przed nią spotyka się z pewnym mężczyzną, chociaż nie powinna.
Pewnego dnia wszystko zaczyna się zmieniać. Najpierw znika ukochany Tove, a ona mocno cierpi, jej babcia staje się coraz słabsza i to nie koniec problemów, a wręcz przeciwnie, to dopiero ich początek. Niezapowiedziana wizyta, przeczucia umierającej kobiety, ucieczka w nieznane, zdrada, której dopuściła się jedna z sióstr. Przed nimi niepewne dni, strach o jutro, o życie swoje i najbliższych. Będą musiały podjąć decyzje, od których będzie wiele zależeć. Dlaczego? Czy dadzą radę? Która z sióstr zdradzi? Do kogo zapuka miłość? Kim okażą się niespodziewani goście? Dlaczego Traszka, Bachira i Tove będą musiały uciekać? Co się stanie z ich babcią?

Magia, czarownice itp. to coś, co lubię w książkach i szczerze żałuję, że także rzadko na nie trafiam. Dlatego do czytania podeszłam z dużym zainteresowaniem, a jednocześnie ze swoimi oczekiwaniami. Co myślę po jej przeczytaniu? Może nie jestem zachwycona i nie powiem, że to genialna pozycja, jednak na tyle mi się podobała, aby stwierdzić, że miło z nią spędziłam czas.
Akcja początkowo wolniejsza, później znacząco przyspiesza i pojawiają się w niej zwroty, które potrafiły mnie zaskoczyć. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania były momenty, które wywoływały emocje.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Tym razem nie powiem wam o nich więcej, niż dowiecie się z zarysu historii, na początku mojej recenzji.

„Siostry z lasu” to moim zdaniem dość ciekawa, pełna magii książka, po którą warto sięgać i polecam.



Moja ocena – 7\10



Serdecznie zapraszam na stronę Skarpa Warszawska oraz na FB



Siostry z lasu



2 komentarze: