Zapraszam na opinię o
książce pt.: „Droga 88”, jaką otrzymałam od Wydawnictwa
WasPos.
Sabina jest żoną i
matką, pracuje jako pielęgniarka. Jej życie nie jest usłane
różami, daleko jej do tego, aby stwierdzić, że jest w nim
szczęśliwa. Mąż myśli głównie o sobie, chce, aby wszystko
było, po jego myśli, nie znosi sprzeciwu. Mimo że stara się, aby
było tak, jak on chce i tak nie omijają jej awantury, które mogą
powstać z najbłahszego powodu.
Roman jest po rozwodzie. Jego małżeństwo pozostawiło na nim trwałe ślady. Przeżył z byłą żoną wiele bolesnych chwil, a przez to boi się zaangażować w jakikolwiek związek, boi się zaufać. Jego jedyną radością jest syn, którego po rozwodzie samotnie wychowuje.
Spotykają się przez przypadek. Jemu zrobiło się słabo podczas jazdy samochodem, zanim stracił przytomność, zdążył zjechać, na pobocze. Ona udziela mu pierwszej pomocy. Przypadkowe spotkanie zaczyna pomału wszystko zmieniać w życiu obojga.
Czy Sabina zakończy toksyczne małżeństwo? Czy uda się jej zawalczyć o siebie? Czy Roman pokona demony przeszłości? Co połączy tę dwójkę?
Roman pokazany jest jako wspaniały ojciec, myślący głównie o tym, aby wychować syna na porządnego człowieka. Mężczyzna poukładany, spokojny, dający się lubić. Jest postacią realistyczną, mającą wady i zalety.
Sabina z jednej strony nie jest szczęśliwa w swoim małżeństwie, z drugiej nic nie robi, aby to się zmieniło. Tkwi w toksycznym związku, boi się odejść, tłumacząc sobie, że to dla dobra dzieci. Pozwala się traktować jak niewolnica. Jednak do czasu. Im więcej stron przeczytamy, tym kobieta bardziej się zmienia. Pomału zaczyna ciężką walkę o siebie i szczęście zarówno własne, jak i swoich dzieci.
Historia zdecydowanie ciekawa. Wciąga praktycznie od samego początku, nie pozwala się oderwać od książki. Wywołuje wiele emocji, czasem wywołując duży smutek, czasem wielką radość. Przeżywamy ją razem z bohaterami, mocno im kibicując.
Książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością. Wspaniale spędziłam z nią czas i zdecydowanie polecam.
Roman jest po rozwodzie. Jego małżeństwo pozostawiło na nim trwałe ślady. Przeżył z byłą żoną wiele bolesnych chwil, a przez to boi się zaangażować w jakikolwiek związek, boi się zaufać. Jego jedyną radością jest syn, którego po rozwodzie samotnie wychowuje.
Spotykają się przez przypadek. Jemu zrobiło się słabo podczas jazdy samochodem, zanim stracił przytomność, zdążył zjechać, na pobocze. Ona udziela mu pierwszej pomocy. Przypadkowe spotkanie zaczyna pomału wszystko zmieniać w życiu obojga.
Czy Sabina zakończy toksyczne małżeństwo? Czy uda się jej zawalczyć o siebie? Czy Roman pokona demony przeszłości? Co połączy tę dwójkę?
Roman pokazany jest jako wspaniały ojciec, myślący głównie o tym, aby wychować syna na porządnego człowieka. Mężczyzna poukładany, spokojny, dający się lubić. Jest postacią realistyczną, mającą wady i zalety.
Sabina z jednej strony nie jest szczęśliwa w swoim małżeństwie, z drugiej nic nie robi, aby to się zmieniło. Tkwi w toksycznym związku, boi się odejść, tłumacząc sobie, że to dla dobra dzieci. Pozwala się traktować jak niewolnica. Jednak do czasu. Im więcej stron przeczytamy, tym kobieta bardziej się zmienia. Pomału zaczyna ciężką walkę o siebie i szczęście zarówno własne, jak i swoich dzieci.
Historia zdecydowanie ciekawa. Wciąga praktycznie od samego początku, nie pozwala się oderwać od książki. Wywołuje wiele emocji, czasem wywołując duży smutek, czasem wielką radość. Przeżywamy ją razem z bohaterami, mocno im kibicując.
Książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością. Wspaniale spędziłam z nią czas i zdecydowanie polecam.
Moja
ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na
stronę Wydawnictwo WasPos oraz na FB.
O znowu czytamy a mi btak czasu
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie warto przeczytac
OdpowiedzUsuńDla mnie fajna książka, moglabym przeczytać
OdpowiedzUsuńMyślę, że wciągnęłaby mnie ta historia
OdpowiedzUsuńCiekawa opowieść obyczajowa,od samego początku budzi wielkie emocje :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie,może i ja kiedyś nadrobię czytanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńI za te emocje uwielbiam ksiazki. Recenzja mniezachwyca
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie brzmi więc z chęcią bym po nią sięgnęła
OdpowiedzUsuńpanie na pewno książke chętnie przeczytają
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle ciepłych słów o mojej powieści. Chciałbym zwrócić uwagę czytelników na jeden, na ogół niezauważany wątek: rola i pozycja kobiet. Polecam tę i pozostałe moje powieści: "Mój drugi brzeg" - wydany w ubiegłym roku i nowość "Zapomniany pamiętnik", który ukaże się zapewne w okolicach wakacji.
OdpowiedzUsuń