Zapraszam na recenzję książki pt.: „Najgorsi rodzice świata”, którą otrzymałam od Domu Wydawniczego Mała Kurka (współpraca reklamowa baterowa).
W książce znajdziemy aż dziesięć historii, a
każda o innym rodzicu. Jednak nie są to „zwykli” rodzicie.
Poznajemy pięć mam i pięciu ojców, którzy zasłużyli na miano
najgorszych rodziców świata. Oj będzie się działo, w końcu za
coś na takiego miano zasłużyli.
Zacznę od tego, że to
książka, do której należy podejść przede wszystkim z poczuciem
humoru. Jednak to nie wszystko. Według mnie, po każdej z historii
należy z chwilę się zastanowić, a także z dzieckiem porozmawiać
o tym, co przeczytaliśmy. Te historie mają drugie dno, znajdziemy w
nich morały.
Na pewno nie jest to książka dla każdego
dorosłego. Nie ani trochę się nie pomyliłam i wiem, że to
książka dla dzieci, ale nie czarujmy się, zazwyczaj dorośli
najpierw mają książkę w ręku, a także oni je czytają dzieciom
do pewnego wieku. Poznają w nich różne zachowania rodziców, które
sprawiły, że zasłużyli na miano najgorszych rodziców
świata.
Wizualnie książka zachwyca i to dosłownie. Piękne,
kolorowe, niebanalne ilustracje, a do tego czcionka o różnych
rozmiarach, o różnej grubości. To wszystko tworzy świetną
całość.
„Najgorsi rodzice świata” to ciekawa,
wciągająca, pełna humoru, pięknie wydana, zupełnie inna niż
wszystkie książka, do której należy podejść z przymrużeniem
oka. Według mnie zdecydowanie warto po nią sięgnąć i polecam.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Dom Wydawniczy Mała Kurka oraz na FB
Polecam ewelina
OdpowiedzUsuńZajrzę napewno do niej ania
OdpowiedzUsuńŚwietna książka,z dużym poczuciem humoru
OdpowiedzUsuń