Zapraszam na recenzję książki pt.: „Wspólnik. Królewski poker”, którą otrzymałam od Wydawnictwa Amare (współpraca reklamowa baterowa).
Książka pt.: „Wspólnik. Królewski poker” to trzeci tom z serii Wspólnik.
Tom pierwszy to książka pt.: „Wspólnik. Rozdanie kart”.
Tom drugi to książka pt.: „Wspólnik. Odkrycie kart”.
Chociaż nigdy to nie była
jej bajka, Oktawia postanawia spróbować trójkąta z innym facetem.
Chce wejść do świata Aleksandra, który jest dla niej dość
ważny, a przynajmniej tak myślała. Początkowo było dobrze,
jednak w momencie, w którym okazało się, że facet, który był
tym drugim, nie jest fer w stosunku do swojej partnerki. Oktawii się
to ani trochę nie spodobało, a wręcz poczuła się z tym
źle.
Miłość między tą dwójką kwitnie, jednak przeszłość
mężczyzny nie daje mu spokoju. Oktawia stara się go wspierać,
jednak jest to trudne, kiedy Aleksander nie wszystko jej mówi i nie
widzi w tym większego problemu. Na dodatek jest ktoś blisko nich,
kto wcale im nie kibicuje, a wręcz przeciwnie. Czy mimo przeciwności
ich miłość przetrwa? Czy pokonają przeszkody? Czy Aleksander
zrozumie swoje błędy? Czy się otworzy całkowicie przed
ukochaną?
Tak jak poprzednie tomy, tak i tym razem książka
jest mocno erotyczna i trzeba to wziąć pod uwagę, po nią
sięgając. Będzie bardzo gorąco, namiętnie, niegrzecznie, a
momentami ostro i będzie tego naprawdę dużo. To jedna z tych
pozycji, która mocno pobudza wyobraźnie.
Jeśli chodzi o
historię, przy poprzednim tomie miałam lekko mieszane uczucie, tym
razem jest zupełnie inaczej. Książka mi się podobała, było
więcej akcji, której wtedy mi brakło i to takiej, w której
znalazłam zaskakujące zwroty. Wciągnęła mnie praktycznie od
pierwszych stron i nie mogłam się oderwać aż do samego końca, a
nie jest to cieniutka pozycja.
Głównymi bohaterami nadal są
Aleks i Oktawia. Oboje są ciekawi, dający się lubić, a
jednocześnie nieidealni, co sprawia, że bardziej
realistyczni.
„Wspólnik. Królewski poker” to książka,
która moim zdaniem jest najlepsza z serii Wspólnik i polecam
każdemu, kto lubi bardzo „gorące” pozycje.
Moja ocena – 9\10
Serdecznie zapraszam na stronę Wydawnictwo Amare oraz FB.
Fajnie się czytało Ewelina
OdpowiedzUsuńWidzę że muszę nadrobić zaległości Ania
OdpowiedzUsuń9 na 10. Zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńŚwietna,intrygująca fabuła na zimowe wieczory
OdpowiedzUsuń